Olsztyn,

sobota, 30 maja 2020

Wspomnienie dnia 29 maja 2020 r.

1. Nietoperz nastał mi prosto w usta. Niebo roiło się od stada nietoperzy które żerowały nad starorzeczem o zmierzchu. Siedziałam pod gołym niebem przy ognisku. Było zaraz po zachodzie słońca. Wypluwam gówno nietoperzy na głos komentując to dziwne zdarzenie. 

W domu zacząłem wertować archiwum. Że jeden z filmów o epidemiach się zaczyna sceną nietoperzy które zaczynają epidemię.  

Jak widać- ja przynajmniej mogę mieć w ryju gówna nietoperzy. Nawet nie muszę ich zjadać na surowo, by mieć z nietoperzami styczność już tutaj,  w Polsce.

A kto powiedział że ta epidemią nie pochodzi stąd, z Polski- choćby nawet i z naszego bagna pełnego nietoperzy? Czy ktoś w ogóle te ssaki bada na obecność koronawirusa? 

Zastanawiam się nad tym co zaobserwowałem na własne oczy W moim otoczeniu. Pan sprzedający cna targu już w listopadzie opisywał dwa miesiące plwocin, szczypania spojówek. To samo tez już w listopadzie- osoba sprzedająca obok niego. Na początku listopada 2019 w miejscowej filharmonii na koncert przyszło bardzo mało osób, mimo że większość przychodzi zawsze   bo ma abonamenty roczne. 26 listopada wysłałem pytanie do władz ministerstwa zdrowia pytając: 

"
Pytanie o panujący "dziwny wirus" związany z gardłem i oskrzelami 


Adam Fularz

do kancelaria

26 lis 2019
Szczegóły

do MZ

Pytanie o panujący "dziwny wirus" związany z gardłem i oskrzelami


Szanowni Państwo,

W Ziel. Górze na koncert w filharmonii ze 2-3 tygodnie temu przyszło bardzo mało osób, mimo że większość przychodzi zawsze bo ma abonamenty roczne. W Warszawie ktoś mi opowiadał że "pełnia poskładała ludzi"- gdy mówiłem o tym że wiele osób jest chorych. Dzisiaj słyszałem opinię o tym że "dziwny wirus" jest związany z gardłem i oskrzelami. Wiele osób jest chorych. "

Opr. Adam Fularz
na podstawie obserwacji naocznej


--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




Światowy Wskaźnik Wolności Prasy: Polska dogonić Armenię

Jak podaje "Polityka" nr 28 (3259), Polska w Światowym Wskaźniku Wolności Prasy zdołała spać by dogonić Armenię. Obecnie Polska zajmuje 62. pozycję. Przegonić zdołały Polskę także egzotyczne Seszele. 

Opr Adam Fularz na podstawie Polityka" nr 28 (3259) s. 89


--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




List do redakcji: Przełomowa decyzja: Chiny zakazują sprzedaży psiego mięsa! [Informacja prasowa]

Redakcja serwisu otrzymała :

---------- Forwarded message ----------
From: Marta Korzeniak <media na s. otwarteklatki.pl>
Date: Saturday, May 30, 2020
Subject: Przełomowa decyzja: Chiny zakazują sprzedaży psiego mięsa! [Informacja prasowa]
To: telewizjaoper na s. gmail.com


Dzień dobry Panie Adamie,

chińskie Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło najnowszy Katalog Zwierząt Hodowlanych, w którym zaszła przełomowa zmiana – zostały z niego usunięte psy. Oznacza to, że zarówno sprzedaż żywych psów z przeznaczeniem na ubój, jak i sprzedaż psiego mięsa są już w Chinach nielegalne. Decyzja zapadła w kluczowym momencie, bo na trzy tygodnie przed słynnym festiwalem w Yulin, podczas którego zabija się kilka tysięcy psów, niejednokrotnie w okropnych mękach – gotując żywcem lub uprzednio torturując. Zakaz może uratować nawet 10 milionów psów rocznie.

Więcej szczegółów znajduje się w zamieszczonej poniżej informacji prasowej.

Pozdrawiam,

Marta Korzeniak
Specjalistka ds. Komunikacji
Stowarzyszenie Otwarte Klatki
(.. )

Warszawa, 30 maja 2020 r.


Przełomowa decyzja: sprzedaż psiego mięsa w Chinach jest już nielegalna!


W Chinach opublikowano najnowszy Katalog Zwierząt Gospodarskich, w którym zaszła przełomowa zmiana – w katalogu nie zostały uwzględnione psy. Sprzedaż żywych psów z przeznaczeniem na ubój oraz sprzedaż psiego mięsa są już nielegalne.


Organizacje prozwierzęce z Chin i całego świata walczą o poprawę dobrostanu zwierząt hodowlanych w tym państwie od lat. Spożywanie psiego mięsa jest kontrowersyjne dla zachodniej części świata, jednak w niektórych częściach Azji jeszcze do niedawna psy były traktowane jak każde inne zwierzę gospodarskie – psie mięso było dostępne w restauracjach i na marketach. W poprzednich miesiącach dwa chińskie miasta, Shenzhen i Zhuhai, w wyniku wybuchu pandemii koronawirusa zakazały spożywania psiego mięsa. Pomimo że jego konsumpcja nie została oficjalnie zakazana w całym kraju, sprzedaż jest już nielegalna w całych Chinach.


Decyzja chińskiego Ministerstwa Rolnictwa o wykreśleniu psów z listy zwierząt gospodarskich jest przełomowa i jest ogromnym krokiem ku poprawie dobrostanu zwierząt hodowlanych w Azji – mówi Marta Korzeniak ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Liczymy na to, że pociągnie za sobą szereg kolejnych działań względem pozostałych zwierząt, które w dalszym ciągu żyją w strasznych warunkach, zarówno na fermach przemysłowych, jak i na mokrych targach – dodaje Korzeniak.


Zakaz sprzedaży psiego mięsa może uratować nawet około 10 milionów psów rocznie. Decyzja o zakazie sprzedaży żywych psów i psiego mięsa w całych Chinach zapadła w kluczowym momencie – trzy tygodnie przed słynnym festiwalem w Yulin, podczas którego uczestnicy zabijają tysiące psów, stosując takie praktyki jak gotowanie żywcem czy tortury, mające na celu poprawić smak mięsa.


Wierzymy, że kolejnym słusznym krokiem jest całkowity zakaz organizowania mokrych targów, które są źródłem ogromnego cierpienia dla zwierząt oraz stwarzają zagrożenie epidemiologiczne – mówi Marta Korzeniak – Zakaz spożywania psiego mięsa jest wyraźnym sygnałem, że percepcja zwierząt na wschodzie się zmienia, a ich dobrostan staje się ważnym tematem – dodaje Korzeniak.


Petycję Stowarzyszenia Otwarte Klatki w sprawie zakazu organizowania targów żywych zwierząt można podpisać tutaj.


###


Kontakt dla mediów:


Marta Korzeniak

Specjalistka ds. Komunikacji

Stowarzyszenie Otwarte Klatki

(..)


Zdjęcia z marketów żywych zwierząt, Tajlandia 2019 (źródło: Andrzej Skowron/Bogna Wiltowska, Otwarte Klatki):

https://drive.google.com/drive/folders/14ObJLPnbt4-fpnfy5INOEsAH8xx2UCRw


Źródła:

https://www.animalsasia.org/intl/media/news/news-archive/china-removes-dogs-from-the-approved-livestock-list.html?fbclid=IwAR2Iu5ugiNbm9gMoS6Myu4NflKpvqYYj6Vz2D3ATMhEAyGbMo8zgpGsY99s

https://www.dailymail.co.uk/news/article-8368697/China-signals-complete-ban-eating-dog-meat-ahead-notorious-Yulin-festival.html


Partnerem Monitorującym Media Stowarzyszenia jest



Otwarte Klatk| Open Cages


Celem Stowarzyszenia Otwarte Klatki jest zapobieganie cierpieniu zwierząt poprzez wprowadzanie systemowych zmian społecznych, dokumentowanie warunków chowu przemysłowego oraz edukację promującą pozytywne postawy wobec zwierząt. | Our goal is to prevent the suffering of animals through the introduction of systemic social change, documenting the conditions of factory farming and education to promote positive attitudes toward animals.

» Pomóż | Donate

KRS: 0000444120



Zostaliśmy nagrodzeni tytułem:
We have been awarded:





--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




czwartek, 28 maja 2020

Pytanie do Prezesa Rady Ministrów

Szanowni Państwo, 
Jakiś czas temu w nasze miasto uderzył jakiś huragan, którego nazwy niestety nie pamiętam. Już po południu wiało mocno. Byłem wówczas na konferencji o reinkarnacji. Chciałem zadać mądre pytanie i po riserczu źródeł zapytałem o jedyny lepiej zbadany przypadek reinkarnacji.  Gdy wypowiadałem słowa "Omm Sety", mówiąc o rzekomo reinkarnowanej Dorothy Eady, pomiędzy jednym a drugim słowem tego imienia nagle zgasło światło na sali konferencyjnej. 

Gdy wyszliśmy- w całym mieście świeciło się tylko w szpitalu i w areszcie. BTSy telefonii komórkowej padły po 20- 30 minutach. Zdołałem wysłać jedynie kilka opisów tego zdarzenia nim utraciłem łączność.  Mimo że światłowodowe sieci teleinformatyczne działają na światło, a nie na prąd- nie działały one także. Do serwerów w serwerowni nie można było kupić paliwa do agregatów prądu bo w Nowej Soli w bazie paliw nie mogli wystawić faktury (jak informował pan od agregatów w serwerowni). Nie było gazu ziemnego. Na wyższych poziomach budynków nie było wody. Sklepy nie działały z powodu braku prądu. Świeżo wyremontowana linia kolei ze Śląska do Szczecina i portów morskich która biegnie nieopodal- nie wiadomo dlaczego nie działała mimo że niby miało działać awaryjne sterowanie ruchem które przecież zamontowano. Tymczasem dworce kolejowe i autobusowe tonęły w mroku. Pod wiaduktem ul. Sulechowskiej trafiłem na grupę pasażerów autobusu do m. Sulechów którzy się mnie pytali czy widziałem to co się stało. Ich autobus chyba nie odjechał. Całe miasto poza dwoma obiektami (szpital, areszt) było skryte w ciemności. Do domu z centrum miasta wróciłem autobusem który miał 75 minut opóźnienia ze względu na powalone drzewa.

W blokach nie działały domofony i ludzie nie mogli wejść do środka. Nie podnosiły się rolety opuszczane i jakaś część osób nie dostała się do domów. Kolej w ogóle nie działała przez kilka dni co najmniej- z braku kierowców nie oferowane były kursy zastępczej komunikacji. W domu przez spory czas żyliśmy przy lampie naftowej.

Czy władze są przygotowane na takie sytuacje obecnie? Wówczas nie były. 
 Pozdrawiam



--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




List do redakcji: Dość tłumienia demonstracji!

Redakcja serwisu otrzymała list z Akcja Demokracja:

---------- Forwarded message ----------
From: Piotr Cykowski | Akcja Demokracja <kontakt na s. akcjademokracja.pl>
Date: Wednesday, May 20, 2020
Subject: Dość tłumienia demonstracji!



Całkowity, bezterminowy zakaz zgromadzeń to kolejny etap zamrażania demokracji w Polsce i łamanie Konstytucji. Przy jednoczesnym luzowaniu ograniczeń w innych obszarach życia, władza pokazuje polityczny cel - uciszenie nas jako społeczeństwa. Podpisz apel i domagaj się przywrócenia prawa do protestu.   


Dzień dobry, Adamie,

czas, gdy wielu i wiele z nas wciąż z troską myśli o zdrowiu i sytuacji finansowej swojej oraz bliskich, władza perfidnie wykorzystuje, by zamachnąć się na nasze prawa obywatelskie - możliwości protestu, demonstrowania, wyrażania sprzeciwu. Niekonstytucyjny, całkowity i bezterminowy zakaz zgromadzeń, który wprowadził rząd to próba zakneblowania nas - społeczeństwa.

Skandalem jest fakt, że premier ogłaszający na konferencjach „odmrażanie" różnych sfer życia w epidemii, twierdzi, że na przywrócenie fundamentalnych dla demokracji wolności przyjdzie nam długo poczekać [1]. Również skandaliczne jest to, jak władze nadużywają przyznane sobie prawo do uciszania wszelkich głosów protestu: od nękania osób samotnie protestujących pod Sądem Najwyższym, po horrendalne kary finansowe nakładane na artystów protestujących wobec nie-wyborów przed Sejmem [2].

Nieprzypadkowo rządzący urządzili pokaz siły wobec strajkujących w Warszawie oraz nie pozwalają nam w kluczowych sprawach, takich jak atak na niezależność Sądu Najwyższego, bezpiecznie stanąć na ulicach i publicznie domagać się realizacji naszych żądań. Jednak w tym samym czasie możemy iść do parku czy supermarketu. To kolejny etap planu demontażu demokracji - uniemożliwienie kontroli nad poczynaniami władz, zamykanie nam ust.

Jeśli Ty, ja i tysiące osób, wspólnie wyrazimy nasz wspólny sprzeciw, politycy i polityczki nie będą mogli przechodzić nad sprawą obojętnie. W przyszłym tygodniu zbiera się Sejm, Twój podpis i idące w ślad za nim działania zespołu Akcji Demokracji mogą sprawić, że uczynimy temat kneblowania społeczeństwa centralnym zagadnieniem nadchodzących obrad Sejmu, nie dając rządowi dłużej nas ignorować! Podpisz apel, wyraź sprzeciw wobec wykorzystywania epidemii do tłumienia swobód obywatelskich i uciszania publicznej krytyki działania władz!


Swoboda do demonstrowania, wyrażania otwartej krytyki wobec działania władz, to serce demokracji. Dlatego tak silnie umocowana jest w Konstytucji i międzynarodowych konwencjach praw człowieka, których Polska musi przestrzegać. O cofnięcie zakazu zgromadzeń apeluje Rzecznik Praw Obywatelskich [3], wskazując, że władze miały inne możliwości zapewnienia nam bezpieczeństwa i zdrowia podczas demonstrowania niż radykalny zakaz. Jest to tym ważniejsze, że, również zasłaniając się walką z pandemią, władze przyjmują bez żadnych konsultacji, groźne przepisy. W tarczy 3.0, ustawie mającej łagodzić skutki kryzysu wywołanego epidemią, przepchnięto np. zmiany mające na celu obsadzenie „swoimi" ludźmi długo oczekiwaną komisję ds. pedofilii [4].

Wspólnym głosem, wyrażonym ogromną liczbą podpisów pod apelem umiemy wpływać na rzeczywistość. Mając możliwość kontaktu z osobami, które popierają daną sprawę, możemy podejmować kolejne kroki. Udowodniliśmy to ostatnio, wysyłając tysiące maili do posłów i posłanek w sprawie odrzucenia przepisów ograniczających prawo do aborcji i edukacji seksualnej.

Teraz czas, aby z całej Polski popłynął jasny sygnał: oddajcie nam nasze prawo do demonstrowania. Kliknij, aby podpisać apel w tej sprawie.


Z pozdrowieniami
Piotr Cykowski z zespołu Akcji Demokracji

PS Prawo do protestu zostało tak ograniczone, że na co dzień w zespole Akcji Demokracji zastanawiamy się, jak skutecznie działać i domagać się naszych postulatów, pod którymi podpisują się tysiące osób. Czujemy ten zamach na nasze prawa w praktyce. Nie poddajemy się, organizując wielką demonstrację on-line, czy analizując prawne możliwości bezpiecznego protestowania w ważnych dla nas sprawach. Podpisując apel, walczysz o sprawę mającą wpływ na wiele innych ważnych dla ruchu Akcji Demokracji tematów.

[1] Morawiecki: Zakaz zgromadzeń publicznych będzie utrzymywany na pewno przez dłuższy czas, GazetaPrawna.pl, 21.04.2020 r.
[2] Drakońska kara dla artystów: 10 tys. zł za list do Sejmu. Pismo dostarczyli zamaskowani policjanci, Oko.press, 19.05.2020 r.
[3] Koronawirus. Adam Bodnar pisze do MSWiA: ograniczenia stopniowo są znoszone, ale zakaz zgromadzeń pozostaje, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, 06.05.2020 r.
[4] W Tarczy 3.0 przepchnięto zmiany w ustawie o komisji ds. pedofilii, Interia.pl 18.05.2020 r.

Akcja Demokracja buduje ruch ludzi zaangażowanych w ważne dla nich sprawy. Wykorzystując nowe technologie, dajemy możliwość działania na rzecz lepszego, bardziej sprawiedliwego, polskiego społeczeństwa.
Publikacja ze zmianami redakcji


środa, 27 maja 2020

Inf. prasowa: Miasto Kalisz otrzymuje tytuł Miasta Patologii, Patomiasta w skali Europy

Redakcja czasopisma Merkuriusz Polski

ogłasza iż ze względu na statystyczną korelację szeregu zaobserowanych patologii, miasto:

Kalisz (łac. Calisia)


otrzymuje tytuł:

Patomiasta, miasta patologii

w skali kontynentu europejskiego

Wzywamy (ja jako ekonomista, oraz osoby przerażone sytuacją w tym mieście, które informowały redakcję o skali zubożenia kapitału społecznego) władze publiczne Rzeczpospoitej Polskiej do:

- wprowadzenia zarządu komisarycznego w mieście, powołania sztabu specjalistów z zakresu ekonomiki miast, ekonomiki regionów, ekonomistów, socjologów, do pomocy zarządowi komisarycznemu.



Uzasadnienie

Redakcja oparła się jedynie na opiniach ustnych osób które przebywały w Kaliszu bądż znają miasto Kalisz w zestawieniu z innymi miastami w których mieszkały.

Do redakcji dotarły także informacje o danych statystycznych, wskazujących na zanik życia społęcznego, zanik więzi międzyludzkich wywołanych rekordową w skali kontynentu skalą zaniku transportu zbiorowego. Wokół miasta zlikwidowano podmiejskie linie kolejowe (szer. toru 1000 mm) ze stacji Kalisz Wąsk. do miast: Turek, Zbiersk, wsi Russów, ze Skalmierzyc do wsi Kucharki, Głoski etc. Miasto ma ofertę transportu zbiorowego na poziomie miast afrykańskich, i w zasadzie nie ma oferty kolei podmiejskiej.

Wszelkie prawie przestrzenie wspólne zajęto pod potrzeby motoryzacji indywidualnej. Jej, co podkreślam- absolutnie rekordowy w skali całego kontynentu rozwój spowodował skrajną patologizację życia publicznego. Doszło do sytuacji w której mieszkańcy, by skorzystać z przestrzeni wspólnych, wyjeżdżają do miast okolicznych.

Badania dowodzą skrajnie negatywnego wpływu ekonomicznych efektów zewnętrznych motoryzacji indywidualnej na poziom relacji społecznych i kapitału społecznego. W mieście Kalisz, ogólnopolskiej stolicy motoryzacji indywidualnej, te wszystkie efekty wystąpiły w skali rekordowej na całym kontynencie. 

Wzywamy do rozpoznania stanu klęski kapitału społecznego, kapitału więzi międzyludzkich w mieście Kalisz. Jest to możliwe do odczytania ze statystyk np. ilości pojazów na 1000 mieszkańców, w zestawieniu z wieloletnimi, szeroko znanymi badaniami na temat negatywnych skutków tak drastycznej polityki transportowej. Prowadzi ona do zaniku kapitału społecznego, a w takiej skali jak w Kaliszu- oceniam że do tego zaniku już doszło.

Śmierć skejtera na skateparku jest tylko przelaną już czarą goryczy, wisienką na torcie patologii. Na torcie patomiasta, które jest spatologizowane w skali rekordowej na kontynencie. Jeśliby zdolność zmian wypływała z wewnątrz tej społeczności, już do nich doszłoby. Tak się nie stało. Potrzebne są drastycznie silne bodźce zewnętrzne.

Wzywam władze publiczne Rzeczpospolitej Polskiej do wprowadzenia zarządu komisarycznego w patomieście Kalisz. Wzywam do rozpoznania stanu klęski infrastruktury społecznej w tym mieście. Wzywam nowopowołany zarząd komisaryczny do przeprowadzenia bezwzględnych reform infrastruktury miękkiej i infrastruktury społecznej miasta, celem porzywrócenia równowagi w kapitałe społecznym, infrastrukturze miękkiej miasta.

Opisy ustnie zgłoszone redakcji

  • Opisywano mi jak lokalna ludność opuscza miasto na weekend, by skorzystać z pubów czy barów w miastach okolicznych, gdzie mimo mniejszej liczby ludności zachował się kapitał społeczny i istnieje infrastruktura kontaktów międzyludzkich.
  • W Kaliszu dominuje "mentalność wiejska" mimo że jest on miastem.
  • Kalisz to Radom Europy
  • Mentaność wiejsko- rolnicza
  • Proste cele życiowe, brak alternatywnych dróg życiowych
  • Nawet nie proste cele życiowe, ale bardzo przeciętne
  • Wąskie patrzenie na świat
  • W "Biedronkach" lokalni rolnicy pilnują czy w Biedronkach sprzedają polskie warzywa i owoce sprawdząc kody pochodzenia produktów na skrzynkach z rzekomo polskimi płodami- co podano jako przykład organiczenia "lokalnych ambicji" czy tez jako przykład dążeń lokalnych ambicji.

opr. Adam Fularz na podstawie opinii ustnych zebanych w wywiadach oraz na podstawie danych statystycznych dot. ilości pojazdów na 1000 mieszk. w miastach Polski


--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra



poniedziałek, 25 maja 2020

Ministerstwo Zdrowia odpowiada na pytania redakcji o modę powodującą spadek płodności i przyrostu naturalnego

Redakcja publikuje odpowiedzi MZ:

Szanowny Panie!
W odpowiedzi na pismo z dnia 20 stycznia 2020 roku, w sprawie zagrożenia płodności mężczyzn, uprzejmie proszę o przyjęcie poniższych informacji.

Dla prawidłowego rozwoju plemników (spermatogenezy), który wymaga temperatury ok. 34,5–35,5 stopni Celsjusza, czyli niższa niż temperatura ciała u zdrowego mężczyzny1
.
Badania naukowe wykazały, że podwyższona temperatura powoduje obumieranie spermatocytów, z których powstają plemniki. Obszernie to zagadnienie opisano w artykule „Znaczenie optymalizacji temperatury jąder dla poprawy płodności męskiej" autorstwa: Dr n. med. Radosław Bernard Maksym, Lek. Hanna Ruta, Dr Łukasz
Konarski, Dr hab. n. med. Michał Rabijewski, prof. CMKP.

Szacuje się, że czynnik męski niepłodności może dotyczyć nawet 8% populacji. Zaburzona produkcja plemników w wielu przypadkach wynika ze wzrostu temperatury moszny i jąder. Nieprawidłowy wzrost temperatury wywołuje apoptozę (programowana śmierć komórek) i zaburzenia dojrzewania komórek na szlaku spermatogenezy2
.
Upośledzona produkcja nasienia spowodowana ekspozycją na podwyższoną temperaturę może wynikać z występowania żylaków powrózka nasiennego, noszenia obcisłej bielizny lub także spodni, częstego korzystania z sauny, spędzania wielu godzin w samochodzie oraz korzystania z komputera. Według badań 64% zawodowych kierowców wykazuje obniżoną jakość nasienia3
.
Ministerstwo Zdrowia w ramach realizacji zadań na rzecz poprawy zdrowia prokreacyjnego prowadzi działania edukacyjne, profilaktyczne, szkoleniowe, konferencyjne i badawcze.
Prowadzono także działania wspierające w mediach  społecznościowych, kampanie edukacyjne w radiu i telewizji, w środkach komunikacji publicznej w największych miastach Polski, opracowano broszury informacyjne. Dla młodzieży z kolei utworzono
kanał edukacyjny na YouTube na temat zdrowia prokreacyjnego pn. Profilaktywni. 
Jednym z poruszonych w nim zagadnień jest wpływ mody na płodność. Należy zauważyć, iż Ministerstwo Zdrowia nieustannie podejmuje działania na rzecz poprawy zdrowia prokreacyjnego. Jednocześnie w przypadku zaistnienia problemu niepłodności, pacjenci mają możliwość skorzystania z wysokiej jakości świadczeń
z zakresu diagnostyki i leczenia niepłodności dostępnych w ramach programu polityki zdrowotnej Ministra Zdrowia pn. „Programu kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce", realizowanego od 1 września 2016 r. do 31 grudnia 2020 r.

Z poważaniem,
Justyna Mieszalska
Dyrektor
/dokument podpisany elektronicznie/

przypisy:

1 Sas, M., Szollosi, J. (1979). Impaired spermiogenesis as a common finding among professional drivers, Archives of Andrology, 3, 57-60.
2 R. Maksym, H. Ruta, Ł. Konarski, M.Rabijewski, „Znaczenie optymalizacji temperatury jąder dla

Koronawirus: Skarga do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego

Do Prezesa Rady Ministrów 
Mateusza Morawieckiego

List otwarty ze skargą na Ministra Zdrowia

Elo, dzień dobry.  

Wirusa u nas w mieście zgłaszałem do MZ dnia 26 listopada 2019 r. 

Panie Mateuszu. Czy zatrudnia Pan osoby kompetentne? Nie jestem pewien. Mam wrażenie że część Pana zespołu nie jest ogarnięta. Mam wrażenie że olano mnie w kancelarii Ministra Zdrowia gdy- przerażony frekwencją w filharmonii- zgłaszałem epidemię u nas w mieście. Takich spraw w tym ministerstwie jest więcej. Ja się z tymi ludźmi spieram w kilku elrmentatnych sprawach mimo że tylko obserwuję to ministerstwo z zewnątrz. Mam wrażenie że olano wybuch epidemii grypy. 
 
Pozdrawiam
Adam Fularz 
Redakcja Polish News Agency

Pierwszy list ze zgłoszeniem wysłany 26.11.2019 do Ministra Zdrowia. 


Pytanie o panujący "dziwny wirus" związany z gardłem i oskrzelami 
A
Adam Fularz
do kancelaria
26 lis 2019Szczegóły
do MZ
Pytanie o panujący "dziwny wirus" związany z gardłem i oskrzelami

Szanowni Państwo,
W Ziel. Górze na koncert w filharmonii ze 2-3 tygodnie temu przyszło bardzo mało osób, mimo że większość przychodzi zawsze bo ma abonamenty roczne. W Warszawie ktoś mi opowiadał że "pełnia poskładała ludzi"- gdy mówiłem o tym że wiele osób jest chorych. Dzisiaj słyszałem opinię o tym że "dziwny wirus" jest związany z gardłem i oskrzelami. Wiele osób jest chorych. 

W lokalnym szpitalu osoby ze szczepem bakterii Klebsielli pneumonia MGL- NDM-1 są już kładzione po rzekomym zarządzeniu dyr. szpitala na wszelkich oddziałach, a nie tylko na zakaźnym. Do redakcji zgłaszają się osoby zaniepokojone tym że osoby z koloniami bakterii Klebsielli pneumonia MGL- NDM-1 kładzie się na oddziale onkologicznym, gdzie osoby osłabione chemioterapią mogą łatwo zapaść na tenże szczep.  

Pozdrawiam
 

-- 
__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.






Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.


--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra




Wspomnienie dnia 23.5.2020

1. Obudziłem się z rańca w namiocie, ostrożnie wylazłem by nikogo nie pobudzić. Wstaję z automatu przed 7 rano, dzień wcześniej poszedłem spać o 2 w nocy przy ognisku. Długo gadaliśmy poprzedniej nocy. 

W nocy szczekał pies, bo i w okolicy grasują czy to lisy, czy to szopy, żywiące się kanapkami i żywnością turystów. Wygląda na to że nie opłaca im się już polować, chyba że jest to polowanie na zapasy biwakujących. Słuchałem historii o lisach czy szopach tutejszych- które doskonale wiedzą że nie jesteś myśliwym, więc mogą podejść na wyciągnięcie twojej ręki, bo ich nie dogonisz. Grzebią ci więc w plecaku, chyba że podejdziesz bliżej, czyli na wyciągnięcie ręki. W ogóle bardzo oswajają się, a naturalna maska rabusia czyni z szopów jakby podmioty uprawnione do grzebania w twoich betach w poszukiwaniu wszelkiego żarcia, i nie przejmują się że je widzisz. Paluchy wykręcane na wszelkie strony jak u czowieka pozwalają im otwierać, grzebać, rozpinać etc. Po wyczynach tutejszej zwierzyny nasz kolega pozostał na swoim biwaku bez żadnego żarcia- w nocy "coś" go obrobiło ze wszystkich kanapek. Torbę po swoim żarciu znalazł na ścieżce- przechodzień go pytał, czy nic nie zgubił, bo na ścieżce leży torba. Tak, to była jego torba, ale już pusta.... 

2. Poszliśmy na spacer w trakcie którego mały kundelek zaczął gonić równie małą sarenkę. Musiałem gonić całe to tałatajstwo. Nie były to jakieś szybkie zwierzęta więc nie zmęczyłem się jakąś 15-minutową gonitwą po lesie. Sarenka ze dwa razy leżała wywrócona przez pieska, dookoła biegała jej przestraszona sarnia matka. Psa złapaliśmy, po czym uciekł znowu, bo w okolicy zapiał żuraw, i pies tym razem pogonił w stronę żurawia na pobliskim bagnie. 

Dziwne to było- zwykle psów nie mogę dogonić jak pójdą za zwierzyną a tym razem tak nie było. Ani pies, ani sarenka- nie biegały szybko. Zwierzęta miały jakąś podejrzanie wątłą kondycję. Sarenka też była nieogarnięta że pies ją znalazł bo pies nie oddalił się od nas dalej jak z kilka metrów, może ledwie 10 metrów, i obok nas trafił na ową sarenkę która chyba była za blisko nas. 

W efekcie końcowym pies nie miał smyczy, więc odpiąłem saszetkę i psa zapieliśmy na tymczasową smycz zrobioną z paska mojej saszetki....O dziwo ów pieseł podobno uciekł pierwszy raz w swoim psim życiu. W nocy coś śnił, jakby szczekał przez sen.

3. Mój kolega X. wygląda bardzo młodo. Długo wypytywałem go o różne szczegóły jego życia, nawyki, nawet pytałem jak często i ile jara. Opowiadałem mu o mojej koleżance która raz wynajęła mieszkanie w sieci Internet w Anglii, gdzie jechała studiować. Po przyjeździe do Anglii okazało się że mieszkanie owszem wynajęła, ale w sieci Internet, nie w realu, nie w praktyce. Nie miała gdzie się podziać. Przygarnęła ją pod dach para lokalnych rastafarian i nawet dali jej 10 funtów kieszonkowego. Koleżanka opowiadała jak zaskoczyło ją że rastamanka weganka, jej gospodyni o której myślała że ma 25 lat, w dokumentach okazała się mieć aż 50 lat. Moja koleżanka była tym zszokowana. Jest czyli sposób by być młodym. Więc pytałem się X. o wszystkie drobne szczegóły jego życia,...

4. Graliśmy o 23 na placu w centrum miasta we frisbee ultimate. Potem graliśmy na głównym deptaku w centrum miasta. Później grałem z kumplem w capoeira o północy. Spotkałem go na mieście- on jedyny jeszcze na tyle ogarniał by zagrać, reszta ziomów była zajechana alkiem, nie kumała.

Póżniej rozmawialiśmy o skutkach nadmiernego palenia sensi, o trachykardii czy bradykardii, o niedotlenieniu etc. Opowiadano mi o pacjentach którzy chodzili do lekarza nazekając na serce po tym jak palili dużo sensi. Rozmawialiśmy o tym jak kwarantanna negatywnie wpłynęła na zdolność jaraczy do kontrolowania zużycia sensi. Na koniec wróciliśmy na chatę rowerami publicznymi ale rower miejski nie działał poprawnie, o drugiej w nocy na podmiejskiej stacji zdawania rowerów kręciło się jakieś 8 osób próbując bezowocnie zwrócić czy wypożyczyć rowery. 

5. Na mieście było sporo imprezujących osób, kilka barów było przepełnionych. Może co setny miał maseczkę. Nie mogłem wymyć rąk po graniu w capoeirę na ulicy i dotykaniu bruku rękoma podczas gry, bo przez jakieś pół godziny toalety w barze były pozajmowane. Chyba dopiero w drugim czy trzecim barze z rzędu udało się mi wymyć bardzo brudne ręce. 

Adam Fularz



--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra



Wspomnienie dnia 22 maja 2020 r.

1. Tego dnia były moje uro (urodziny) a mam już coraz bardziej ponad 40 lat. Zadzwoniło do mnie raptem kilka osób. Nie wiem dlaczemu tak mało, czy to ten koronawirus? Czy to sieci społecznościowe padły? Kiedyś na fejsie przypominało z automatu o uro twoich znajomych. 

Teraz fejs jest przeszłością, przynajmniej u mnie. Bez żalu zamieniłem wirtual na real. Od kilku dni wszystkie chwile spędzam na zewnętrznej. Gdy wywieszają plakaty "zostań w domu"- ja siedzę poza domem. Nie wiem co miałbym robić na chacie- zwykle robię to co muszę tzn. sprzątam, czyszczę, szoruję kible i łazienkę (dzisiaj z rana poszło mi na to 3 godziny czasu) a gdy nie muszę to spadam z hawiry. 

Wczoraj na przykład padał deszcz, a ja konsekwentnie siedziałem czy to na skejtparku, czy to na pumptracku, czy to z ziomami pod daszkiem. W sumie deszcz padał raptem może z godzinę w ciągu dnia ale wiele ludzi w ogóle z chaty nie wyszło bo pochmurno i w ogóle. A ja wychodzę jak jest pochmurno i ma padać. I wtedy się okazuje że mimo burzowej pogody sporo osób też siedzi na skejtparku jest nawet więcej miejsca niż zwykle w pogodę.

2. Oddałem hulajnogę do serwisu. Nie dało się na niej jeździć, kiera cała się skrzywiła. O dziwo sporo ludzi się ruszyło z chaty bo w serwisie hulaja leżała od wtorku do piątku taka była kolejka do napraw. Wyciągnąłem więc role, rolki, miałem w zasadzie tylko jedną parę rolek sprawnych bo reszta albo w naprawie albo zużyte kółka etc. Musiałem w ogóle kupić nowe płozy i nowe kółka do rolek. Za kizery (płozy do rolek) i kółka do rolek 10 szt zapłaciłem 400 złotych przez serwis ogłoszeniowy. 

Pan co to sprzedawał mówił że sam jest zdziwniony że sprzedaje specjalistyczny sprzęt do rolek a idzie mu to tak szybko że umawia się z ludżmi na parkingach i tylko jeżdził tego dnia z jednego parkingu na inny gdzie oni sobie te rolki przymierzali. Ja na jednym parkingu miętoliłem swoje role i zmieniałem płozy które mi przywiózł, a on jeszcze w tym samym czasie co mnie obsługiwał, miał też innych klientów parking dalej.

Drogie w ogóle to wszystko było- nie wiem w zasadzie czemu aż tak drogo? Nie znam się na rolkach a to wszystko jest mocno skomplikowane bo kóka nie pasują i trzeba soulplejty (wymienne spody rolek) docinać szlifierką by je wcisnąć. 

Mogę się sugerować opiniami innych osób jedynie - ktoś z kumpli mi wskazał że do moich rolek pasują płozy za 300 złotych i że na jednej z dzielnic ktoś je ogłasza, ale gdy tam zadzwoniłem, to się okazało że płozy owszem są po 3 stówy ale z kółkami to całe 5 stów. Nie umiem jezdźić więc wciągnąłem coś lekko tańszego. Teraz sobie jeżdzę na skejtpark i trenuję podania hokejowe i strzały piłeczką do hokeja na rolkach. 

Obecnie mam rolki Razor. Wreszcie mam wygodne rolki ale cała impreza kosztowała mnie około tysiąca złotych (role za 500 chyba i płozy z kółkami 400) przy czym najdroższe rolki u mnie w mieście w dekatlonie (sklep sportowy sieciowy) kosztują jakieś 350 czy 380 zotych. Tego dnia ten pan co mnie obsługiwał, innym ludziom sprzedał role za 900 zika, czyli obsługuje niszę lepszych rolek u nas w mieście.

3. Impra urodzinowa? Byłem spontaniczny tego dnia. Na spontanie pojechałem do kumpli pociągiem na jakieś leśne stacyjki koło jeziorka w lesie. Wysiadłem z pociągu zupełnie sam. Jest to stacja na której podróżni budzą zdziwienie i mój kolega opowiadał mi jak spotkał tylko raz jakiegoś podróżnego i aż go zdziwiony wypytywał, czemu to wysiadł w środku puszczy. Dokooła nie ma domów i są lasy. Można przyjechać do lasu albo nad wodę.

Pojechałem na spontanie. Zapakowałem się w kilka minut, powrzucałem jakieś przypadkowe rzeczy do plecaka. Na miejscu kumple namówili mnie abym został na noc, obiecując koc. Musieliśmy spać we trzej w małym ciasnym namiocie i jak się obracałem to musiałem uważać by nikogo nie obudzić. W zasadzie ciężko mi jest zasnąć gdy muszę spać przytulony do obcych osób ale jakoś dało radę. 

4. Rozmawialiśmy o zamrożonym dziku z asf w lesie. Czy jak chodzicie po lesie to znajdujecie padłe martwe dziki? Ja tak. Ale ostatnio moja wiedza została wzbogacona wynikiem sekcji zwłok takiego padłego dzika z lasu. Otóż- mięso był zamrożone aż do kości, co weterynarz stwierdził podczas sekcji zwłok. Dobrze że w ogóle ktoś bada te truchła bo przynajmniej wiadomo gdy jest to jakiś podrzut lub fejk. A był to fejk i podrzut bo nie ma warunków by mróz ściął mięso u dzika do kości- nie było ani razu minus 15 czy minus 20. U nas najzimniej w regionie to było minus kilka stopni. Mam wrażenie że ktoś podrzuca zamrożone truchła padłych zwierząt. Już drugi raz słyszę o znalezieniu "zmarzlaków", podrzuconych zamarzniętych zwierząt z afrykańskim pomorem świń. 

opr. Adam Fularz
--


Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra



sobota, 23 maja 2020

Pytanie redakcji o zwierzęta leśne w czasie pandemii koronawirusa

Dzień dobry.  
Byliśmy dzisiaj w lesie tuż przy granicy niemieckiej i odniosłem wrażenie że dzikie zwierzęta typu lisy czy szopy już nie polują tylko okradają turystów zabierając im kanapki etc.  Czy w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV -2 zwierzęta te nie powinny być dokarmiane? Turystyka w lasach raczej klapła. Zwierzęta te chyba głodują. 

Lisy w mojej okolicy przeprowadziły się bliżej centrum miasta. Ostatnio miałem lisa na chodniku w centrum miasta a raczej to on mnie omijał.  

Ponadto miejscowi ludzie opowiadają o znalezionych zamarzniętych padłych dzikach chorych na asf. Co nas dziwi to fakt że mięso dzika wg jednej z relacji tych osób było zamarznięte do samych kości co wyszło przy sekcji zwłok. Weterynarz zauważył zamrożone mięso co wymagało minus 20 czy 15 stopni mrozu a w tym roku i tej zimy nic takiego nie widziałem . U nas tak zimno nie było.  Czy ktoś celowo zrzuca te chore truchła? Któryś raz już słyszę o znalezionych zamarzniętych chorych na asf zwierzętach które wyglądają jak zrzucane czy podrzucane. Znalazłem takie padłe zwierzę w lesie Oderwald w moim mieście ze 12 dni temu. Ale nie sprawdzałem czy było zamarznięte. 


Pozdrawiam
Adam Fularz 

piątek, 22 maja 2020

List do redakcji: W sprawie tzw. "Sądu Najwyższego"

W dniu dzisiejszym do redakcji wpłynął list z Akcji Demokracji:

Dzień dobry, Adamie,

dziś, 22 maja, punktualnie o 10:00 ma rozpocząć się Zgromadzenie Ogólne Sądu Najwyższego, które wybierze osoby kandydujące na następcę lub następczynię prof. Małgorzaty Gersdorf na stanowisku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Niestety, sposób przeprowadzania zmiany osoby stojącej na czele najważniejszego Sądu w Polsce nie ma nic wspólnego z poszanowaniem praworządności i Konstytucji, a staje się okazją do domknięcia przejmowania wymiaru sprawiedliwości przez PiS. 

W Zgromadzeniu, które ma doprowadzić do wyłonienia Pierwszego Prezesa, biorą udział osoby, które w ogóle nie powinny się tam znaleźć, ponieważ zostały wskazane nie przez legalną Krajową Radę Sądownictwa, a bezprawny twór neo-KRS [1]. Dotyczy to również Aleksandra Stępkowskiego [2], wcześniej między innymi dyrektora Ordo Iuris, wskazanego przez Andrzeja Dudę na pełniącego obowiązki I Prezesa SN, choć takie stanowisko w Konstytucji nie istnieje. 

Na szczęście jednak w Sądzie Najwyższym są prawdziwi, wybrani zgodnie z prawem sędziowie, którzy dążą do tego, by obrady Zgromadzenia Ogólnego toczyły się w zgodzie z Konstytucją i w sposób przejrzysty. Szczególne uznanie należy się prof. Włodzimierzowi Wróblowi i prof. Marcie Romańskiej. "Sąd Najwyższy nie stał się jeszcze łupem i my, sędziowie zrobimy wszystko, by nigdy się tak nie stało" - deklarował prof. Wróbel [3]. Dodajmy im otuchy! 

Dziś przez cały dzień trwania Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższegobędziemy prowadzić relację na naszym Facebooku z tego co się dzieje na posiedzeniu. Połączymy się z zaproszonymi gośćmi, naświetlimy sytuację w SN. Będziemy również na żywo przekazywać wpisy ze słowami otuchy. Bądź wtedy z nami, a już teraz, Adamie, napisz kilka słów wsparcia i solidarności dla prawdziwych sędziów Sądu Najwyższego, tak żebyśmy mogli przekazać je w czasie trwania posiedzenia i pokazać na żywo skalę naszego wsparcia! 


Prawdziwi sędziowie bronią praworządności w instytucji, która ma szczególną rolę w polskim systemie m.in. odpowiada za zatwierdzanie wyników wyborów. Dziś znajdują się na celowniku władzy, która nie raz występowała przeciwko niezłomnym obrońcom niezależności wymiaru sprawiedliwości, takim jak sędziowie Igor Tuleya czy Paweł Juszczyszyn. Dlatego pokażmy im, że ich wspieramy. Nie pozwólmy, by zostali bez wsparcia nas, obywateli i obywatelek. Dzięki naszej Księdze, którą dziś będziemy odczytywać podczas transmisji na żywo, a następnie dostarczymy sędziom,Twoje wyrazy solidarności dotrą do nich i pokażą im, że mieszkanki i mieszkańcy Polski wspierają ich w walce o pryncypia. 

W czasie, w którym władza liczy na to, że jesteśmy mniej słyszalni, a przez to mniej skuteczni, wzajemna, wyraźnie wypowiedziana solidarność jest niezwykle ważna. Wierzę, że ludzi dobrej woli jest więcej oraz że wspierając się ramię w ramię, jesteśmy w stanie przenosić góry. Gdy nauczyciele mierzyli się z wyzwaniami związanymi z deformą edukacji, prawie 2 tys. osób przekazało im osobiste życzenia, wywołując wzruszenie i dodając siły w dążeniu do realizacji słusznych celów. Ostatnio, w odpowiedzi na ataki na sędziego Igora Tuleyę, przygotowaliśmy film-niespodziankę od naszych aktywistów i aktywistek, który dodał sił temu obrońcy sprawiedliwości. Tworzenie społeczności wokół ważnych spraw to niemal specjalność naszego ruchu! Dziś, gdy prawdziwi sędziowie będą musieli walczyć o niezależność i praworządność Sądu Najwyższego, pokażmy im, że jesteśmy z nimi!


Z pozdrowieniami
Bogumił Kolmasiak z zespołu Akcji Demokracji

PS Zaglądaj dziś na Facebooka Akcji, aby na żywo śledzić sytuację! Bądźmy razem! A teraz, (..)wspólnie z tysiącami aktywistów i aktywistek Akcji Demokracji przekaż słowa otuchy i uznania prawdziwym sędziom - solidarność naszą bronią! 

[1] Nieistnienie neo-KRS jest bezpośrednio związane z brakiem prawidłowości wyboru tego organu, który poza tym, że jest niekonstytucyjny (art.10), to wybrano go jedną uchwałą, a jego członek sędzia Maciej Nawacki nie miał wymaganej prawem liczby podpisów pod swoją kandydaturą. To czyni neo-KRS podwójnie nielegalną, a wprowadzonych przez nią sędziów do SN niemającymi prawa zasiadać w SN.
[2] Walczył z "ideologią gender", teraz staje na czele Sądu Najwyższego. Kim jest założyciel Ordo Iuris Aleksander Stępkowski?, Onet.pl, 15.05.2020
[3] Wybór I Prezesa SN odroczony. Kamil Zaradkiewicz musiał się cofnąć?, Onet.pl, 13.05.2020

poniedziałek, 18 maja 2020

Coraz więcej osób dopatruje się interesu banków w pandemii SARS-CoV -2

Opinia zebrana podczas rozmowy z innymi osobami grającymi w hokeja.

Gdy dzisiaj podczas gry w hokeja na rolkach zastanawiałem się głośno,  na głos- pytając "kto korzysta z pandemii"- inne osoby grające ze mną - za słuszny argument uznały ten o dominującym interesie sektora finansów w tej sprawie. 

Pandemia może być wykorzystywana do wyeliminowania gotówki z obrotu co zapewnia strumień bilionów złotych wpływów z tytułu opłat za korzystanie z usług płatności elektronicznych. Opłata jest od każdej transakcji i zapewnia strumień ogromnych dochodów.  

Rynek kart płatniczych jest rynkiem opanowanym przez ponadnarodowe firmy i to one mogą być zainteresowane zapewnieniem sobie np. duopolu na polskim rynku.  

Opr. Adam Fularz na podstawie opinii rozmówcy 






--

Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra


wtorek, 12 maja 2020

List do redakcji: Pomoc dla ludzi, nie dla Volkswagena

Redakcja serwiu otrzymaa email w sprawie kontrowersji wokół rządowej pomocy dla firmy- oszusta.

From: Marta Tycner | WeMove Europe <inf na serw. wemove.eu>
Date: Mon, May 11, 2020 at 6:21 PM
Subject: Pomoc dla ludzi, nie dla Volkswagena
To: Adam Fularz 


Znana ze skandali firma Volkswagen chce wyciągnąć pieniądze od podatników. Podpisz petycję, pod którą zebraliśmy już 275 tys. podpisów, żeby do tego nie dopuścić!
 ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ &zwnj ; ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ 
Volkswagen oszukiwał nas zaniżając szkodliwość swoich silników diesla, a teraz chce wyciągnąć pieniądze od podatników! I to mimo że w ubiegłym roku odnotował rekordowy zysk na poziomie 17 miliardów euro. Podpisz petycję, pod którą zebraliśmy już 275 000 podpisów, by w tę środę Parlament Europejski zakręcił Volkswagenowi kurek pieniędzy.

Cześć Adam,

Volkswagen to firma, która oszukała miliony klientów w Europie, sprzedając samochody z silnikami diesla przekraczającymi normy emisji spalin. Teraz ta sama firma chce wyciągnąć od podatników pieniądze, które mogłyby im im pomóc przetrwać kryzys. W dodatku w tym samym czasie odmawia wypłaty dywidend swoim akcjonariuszom! I to pomimo osiągnięcia w 2019 roku rekordowych zysków w wysokości 17 miliardów euro [1].

W środę Parlament Europejski będzie dyskutował nad poprawkami do wielkiego unijnego projektu odbudowy zrujnowanych gospodarek. To szansa dla nas, by zaapelować do parlamentarzystów i parlamentarzystek: niech usuną brudny przemysł z listy sektorów, do których będą pompowane publiczne fundusze.

Już 275 tys. osób podpisało naszą petycję, by w ramach planu odmrażania gospodarki zatroszczyć się o ludzi i planetę, zamiast wspierać wielki przemysł zatruwający środowisko -- i liczba podpisów wciąż rośnie. Petycję dostarczymy do Parlamentu Europejskiego przed środową debatą i poprosimy, aby została ona poddana dyskusji. Parlament musi wziąć pod uwagę nasze postulaty. Niektórzy europosłowie już się na to zgodzili!


Badania pokazują związek pomiędzy pojawieniem się nowego wirusa, a krytycznym stanem w jakim znajduje się środowisko naturalne [2]. Chcemy zielonych miejsc pracy, ale chcemy również żyć nie musząc się obawiać epidemicznych i pogodowych katastrof - które stają się coraz częstsze ze względu na zanieczyszczenia i kryzys klimatyczny.

Kryzys spowodowany koronawirusem to katastrofa. Ale już plan wychodzenia z zapaści jest także szansą na wyjście z szeregu innych kryzysów za jednym zamachem: kryzysu zdrowia, gospodarki oraz klimatu!

Ten plan będzie miał wpływ na nas wszystkich w nadchodzących latach, więc jego treść naprawdę ma znaczenie. Zatruwające środowisko korporacje mają mnóstwo pieniędzy i stoi za nimi potężne lobby - ale to nas jest więcej. Jeśli połączymy siły i powiemy decydentom, czego chcemy, możemy dokonać zmiany. Działanie właśnie w tej chwili jest absolutnie konieczne, ponieważ plan wyjścia z kryzysu jest dyskutowany i finalizowany dokładnie teraz.


Nadszedł czas by stawić czoła wyzwaniom naszej epoki. Razem damy radę.

Dziękujemy,
Marta (Warszawa), Virginia (Madryt), Alexandre (Marsylia) i cały zespół WeMove Europe

P.S. Jeżeli uda nam się doprowadzić do zmian w planie wychodzenia z kryzysu, będzie to miało olbrzymie znaczenie dla naszego codziennego życia. To dlatego nie wahamy się przed tworzeniem odważnych wizji i łączymy siły z innymi organizacjami, by mieć jak największy wpływ na unijne ustalenia. Zrobiliśmy to już wcześniej i odnieśliśmy zwycięstwo. Następny tydzień do pierwszy przystanek na drodze do nowej gospodarki - dla ludzi i planety. (..)

 

Przypisy:
[1] https://industrie.de/arbeitswelt/volkswagen-hat-seinen-gewinn-deutlich-gesteigert/
[2] https://www.theguardian.com/environment/2020/mar/18/tip-of-the-iceberg-is-our-destruction-of-nature-responsible-for-covid-19-aoe
https://www.aljazeera.com/indepth/opinion/coronavirus-outbreak-part-climate-change-emergency-200325135058077.html

WeMove Europe WeMove Europe to niezależna, oparta na wartościach organizacja, która chce zmieniać Europę wspólnymi siłami ludzi całego kontynentu. Działamy w imieniu naszej społeczności, przyszłych pokoleń i planety(...)

Działania WeMove finansowane są dzięki drobnym wpłatom z całej Europy. Z Twoim wsparciem możemy działać szybciej i bardziej skutecznie. Dorzucisz się?

Śledź na Twitterze | Polub na Facebooku | Subskrybuj na Youtube

WeMove Europe SCE mbH | Planufer 91 Berlin | www.wemove.eu | Polityka prywatności


Pytanie do Ministra Zdrowia o zakup maseczek bez przetargu

Do MZ

Proszę uprzejmie o wyjaśnienie dot. zarzutu przepłacania za maseczki: "instruktor narciarski uczy tego sportu nową żonę prezesa TVP Jacka Kurskiego, bierze udział w zawodach u boku prezydenta Dudy i ministra zdrowia Szumowskiego, z którym się zna towarzysko. W środku pandemii esemesuje do brata ministra: „Czy na ten moment są potrzebne maseczki ochronne. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale mam pół miliona sztuk". I już.

Za pośrednictwem narciarza resort zdrowia kupił co najmniej 100 tys. maseczek typu FFP2, płacąc 39 netto za sztukę i 20 tys. maseczek chirurgicznych po 8 zł. Drogo? Normalnie maseczki FFP2 chodzą po 3 zł, a chirurgiczne – po złotówce? No, jakbyście znali numer do brata ministra, to moglibyście podać inną cenę. "- wg newslettera Gazeta Wyborcza.

Jakie wytłumaczenie ma resort p. Szumowskiego?  Czy Pan Szumowski zamierza poddać się do dymisji?  Czy rozumie że będzie on już postrzegany jako osoba o nieczystych intencjach? 
Pozdrawiam

Opr.  Adam Fularz