Olsztyn,

czwartek, 31 października 2019

Wspomnienie dnia 31 października 2019 r.

Wspomnienie dnia 31 października 2019 r.

1. "Come in my nigga"- powiedział do mnie czarnoskóry wpuszczając mnie do przedziału pociągu Flixtrain z Berlina do Kolonii. Przybiłem mu piąstkę i oto siedziałem w przedziale czarnoskórych. Nie bałem się bo już wiele razy tak miałem w przeszłości. Mimo że ten co wpuszczał do przedziału, selekcjonował podróżnych na tych którzy mu pasowali i na tych co nie pasowali, to wpuściłem pomiędzy czarnoskórych dwie białe kobiety. Jechałem w starych wagonach pociągów nocnych które teraz służyły jako dyskontowa kolej między miastami. Cena rzędu kilkanaście euro i brak wygód. Mi ta oferta odpowiadała bo jadę do Paryża i nie chcę tracić hajsu na drogą kolej państwową.

2. Weszliśmy na cmentarz "Dorotheenstädtischer ..." koło Bramy Oranienburskiej w Berlinie. Ucieszyłem się bo akurat teraz mamy czas odwiedzania grobów. Te groby były jednak inne. Markus, który mieszka w okolicy cmentarza, wyjaśniał mi że owe stelle których tu pełno - są to jakby antyczne ołtarze ofiarne. Mnóstwo grobowców wykorzystywało w bardzo ścisły sposób wzorce antyczne. Najczęściej były to kopie rzymskich ołtarzy ofiarnych. Przeszliśmy koło grobu Bertolda Brechta. Moją uwagę przykuła stella nagrobna Carla Friedricha Schinckla, nadwornego architekta królewskiego sprzed dwóch stuleci. To on wprowadził modę na antyczne stelle nagrobne w początkach XIX wieku. Stanąłem przy jego grobie i w myślach dziękowałem temu człowiekowi za piękno antycznej architektury które także dzięki niemu miało swój renesans ze dwa stulecia temu.

Stałem przy skromnej stelli nagrobnej i dziwiłem się że po tak wielkim artyście pozostała tak skromna stella nagrobna. Johannes Rau, były prezydent RFN, niedaleko stąd miał także swój grób, a raczej pojedynczy skromny kamień z cytatem z Nowego Testamentu. Stałem na cmentarzu patrząc na skromne stelle, w większości antyczne ołtarze ofiarne. Byłem zaskoczony przemijaniem i tym, jak niewiele po nas zostaje. Niektóre grobowce były wypasionymi kopiami jakichś antycznych arcydzieł sztuki funeralnej. Widziałem grobowce z fryzami dookoła, z kolumnadami. Zdziwiony byłem bardzo niewielką ilością znaku krzyża na nagrobkach. Wydaje się po moim spacerze że stosowano je na grobach jako symbol niemal tylko za czasów Niemieckiej Republiki Demokratycznej. 

3. Zjadłem na wypasie za jakieś 20 euro, pochłonąłem sałatkę, ryż z warzywami i ogromny talerz innej sałatki z grilowanymi warzywami. Na obiad umówiłem się z dawno nie widzianą niemiecką Polką i jej niemieckim partnerem, przy którym wstyd mi mojej małej i skromnej wiedzy. Niestety, siorpałem pyszny napój przez słomkę jak dziecko i jadłem trzy dania dość mało elegancko- za co przeprosiłem moich towarzyszy. 

Opowiadałem im co u mnie słychać a oni streścili mi ostatnich 10 lat swojego życia- bo tyle czasu się nie widziałem z nimi. Mają troje dzieci, żłobek dla dwójki dzieci mają za darmo, świetlica (Hort po niemiecku) też jest za darmo, dostają Kindergeld. Za posiłki dzieci w szkole nie ma opłat. Mam wrażenie że mają naprawdę dobre życie.

4. Sześć godzin w Berlinie minęło jak z bicza strzelił. Pospacerowałem pięknymi bulwarami nad Szprewą, zaglądałem do kilku sklepów typu Puma czy Adidas, polazłem na trzy cmentarze wierząc że zobowiązuje nas do tego dzień Dziadów. Nie spieszyłem się a i tak ledwie zdążyłem na dyskontowy pociąg firmy Flixtrain do Kolonii... Jadę teraz z tymi wrażliwymi cenowo: imigrantami, młodymi, studentami. W pociągu tej kolei jest bardzo wielorasowo, dominuje multikulti. Biegają skośnoocy mali Niemcy. W moim przedziale pełnym czarnoskórych rozmawiałem po angielsku.

Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji naocznej






--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

List do redakcji: Ruszyła ogólnopolska kampania przeciwko rakowi szyjki macicy

Redakcja serwisu otrzymała list:

---------- Wiadomość otrzymana----------
Od: Salus feminis | Kontakt <kontakt na serw. salusfeminis.pl>
Data: czwartek, 31 października 2019
Temat: [wydawnictwo:23309] Ruszyła ogólnopolska kampania przeciwko rakowi szyjki macicy
Do: Adam Fularz <adam.fularz na wieczorna.pl>


Panie Adamie,
 
proszę:

Ruszyła ogólnopolska kampania przeciwko rakowi szyjki macicy 

W Polsce z powodu raka szyjki macicy rocznie umiera 1700 kobiet – jest to pięć kobiet na sto tysięcy mieszkańców. Dla porównania w Finlandii umiera jedna kobieta na sto tysięcy mieszkańców. Dlaczego polskie statystki są tak alarmujące? W Polsce według Ministerstwa Zdrowia zaledwie 17% kobiet regularnie wykonuje badanie cytologiczne – badanie, które może uratować życie. W celu przekonania Polek do regularnej diagnostyki ruszyła ogólnopolska kampania społeczna Salus feminis, która oferuje możliwość bezpłatnego wykonania cytologii, a także szeroki program edukacyjny. 


Stop dla raka szyjki macicy

Polska stanowi światowy fenomen pod względem zachorowalności na raka szyjki macicy – lekarze z krajów skandynawskich przyjeżdżają do nas po to, aby w szpitalach zobaczyć pacjentki chorujące na zaawansowanego raka szyjki macicy. Świadomość społeczna na temat regularnych badań cytologicznych jest niska – według danych GUS w Polsce 90% kobiet w wieku 20-59 lat deklaruje, że „kiedyś" wykonało badanie cytologiczne z szyjki macicy – oznacza to, że pacjentki nie są w stanie zweryfikować kiedy dokładnie zrealizowały cytologię. – Jako lekarz ginekolog każdego dnia w gabinecie i w szpitalu spotykam kobiety w różnym wieku, które nie wykonują cytologii. Część z nich dopiero przy rozpoznaniu onkologicznym dowiaduje się, że cytologię należy wykonywać minimum jeden raz na trzy lata. W związku z codzienną obserwacją cierpienia kobiet, dla których jest za późno na skuteczne leczenie postanowiłam, że będę zachęcać Polki do wykonania cytologii – badania, które twa pięć minut, a może uratować ludzkie życie – komentuje lek. med. Marta Mączka, ginekolog i pomysłodawca kampanii Salus feminis

Salus feminis – projekt dla zdrowia wszystkich Polek

Kampania Salus feminis to projekt dla zdrowia kobiet. W ramach akcji każda kobieta może wykonać bezpłatne badanie cytologiczne i pozyskać niezbędne informacje na temat najczęstszej przyczyny raka szyjki macicy, która wiąże się w ponad 90% przypadków z infekcją wirusami HPV. Wyspecjalizowana kadra medyczna wspomoże pacjentki chcące sprawdzić swój stan zdrowia. – Zachęcam wszystkie kobiety do skorzystania z projektu. Zależy mi na tym, aby jak najwięcej Polek wykonało cytologię. Nawet jeśli kobieta nie była u lekarza od kilkunastu lat proszę o to, aby lęk nie powstrzymywał jej przed przyjściem na bezpłatną cytologię. Apeluję również do mężczyzn, aby zachęcili swoje żony, córki, matki do przebadania się. Robiąc regularną cytologię nawet jej negatywny wynik umożliwia wyleczenie choroby, czyli stanu przedrakowego lub niskozaawansowanego raka szyjki macicy – dodaje organizatorka kampanii. 

Jedno badanie – wiele korzyści

Cytologia to jedno, bardzo proste badanie, które oferuje wiele korzyści. Dzięki niej, przede wszystkim uniemożliwiamy rozwój zaawansowanego raka szyjki macicy – wykrywamy problem na początkowym etapie, w którym możemy zablokować rozwój choroby. Dodatkowo cytologia chroni pacjentkę przed radioterapią, chemioterapią i zaawansowanymi technikami operacyjnymi. – W ramach Salus feminis chcę uświadomić kobiety, że dzięki cytologii leczymy ewentualną chorobę nowotworową lub przednowotworową w początkowym etapie, czyli w stadium, w którym absolutnie nie ma jeszcze konieczności zastosowania  tych sposobów leczenia – zaznacza dr Mączka. Badanie cytologiczne gwarantuje również kobietom komfort życia – regularne badania powodują, że nie muszą obawiać się zaawansowanej choroby ani wizyty u specjalisty onkologa. – Wykonując regularnie cytologię dajemy również przykład naszej rodzinie, przyjaciółkom i znajomym – mogą one brać z nas przykład i chronić również swoje zdrowie. Ostatnio przyszła do mnie pacjentka, która od dwudziestu lat nie była u lekarza ginekologa. Koleżanka powiedziała jej o projekcie Salus feminis – dlatego postanowiła się zbadać. Drogie Panie zachęcajmy się nawzajem do regularnych badań cytologicznych i chrońmy swoje zdrowie i życie – puentuje lek. med. Marta Mączka. 


Więcej informacji o kampanii i darmowych badaniach cytologicznych można znaleźć na stronie: www.salusfeminis.pl


***

Salus feminis

Projekt, którego celem jest zachęcanie Polek do regularnych badań cytologicznych oraz edukacja społeczna w zakresie raka szyjki macicy. W ramach projektu każda kobieta może wykonać bezpłatne badanie cytologiczne. 


Organizator

Lek. med. Marta Mączka - specjalista położnictwa i ginekologii, lekarz medycyny estetycznej, założycielka i właścicielka Centrum Medycznego KOBIETA i MATKA w Warszawie, pomysłodawczyni i propagatorka projektu Salus feminis


Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Ginekologii i Położnictwa. W zakresie ginekologii posiada umiejętności oraz wiedzę certyfikowane m.in. przez Polskie Towarzystwo Kolposkopii i Patofizjologii Szyjki Macicy, przez Grupę IOTA (International Ovarian Tumour Analysis), Roztoczańską Szkołę Ultrasonografii, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. 

 

Kontakt

Magdalena Sosna

telefon: +48 501 185 809

Robert Tarnowski

telefon: +48 504 854 329

 
 
Dnia 30 październik 2019 o 12:52 Adam Fularz <adam.fularz na wieczorna.pl> napisał(a):

Prosze o informacje z zalacznika w tresci majla.
Pracuje teraz z telefonu. A

W dniu środa, 30 października 2019 'Salus feminis | Kontakt' via wydawnictwo < wydawnictwo na serw. wieczorna.pl> napisał(a):

Dzień dobry,

w Polsce z powodu raka szyjki macicy rocznie umiera 1700 kobiet – jest to pięć kobiet na sto tysięcy mieszkańców. Dla porównania w Finlandii umiera jedna kobieta na sto tysięcy mieszkańców. Dlaczego polskie statystki są tak alarmujące? W Polsce według Ministerstwa Zdrowia zaledwie 17% kobiet regularnie wykonuje badanie cytologiczne – badanie, które może uratować życie.

W celu przekonania Polek do regularnej diagnostyki ruszyła ogólnopolska kampania społeczna Salus feminis, która oferuje możliwość bezpłatnego wykonania cytologii, a także szeroki program edukacyjny.

Więcej informacji przesyłam w załączniku,

Dodatkowo przesyłam pod linkiem firm o kampanii: https://we.tl/t-Sj6O8ZCTl4

 
Pozdrawiamy
Zespół Salus feminis

Projekt Salus feminis
ul. Okopowa 56 lok. 214
01-042 Warszawa
tel. 512-606-520
www.salusfeminis.pl

 

--
Merkuriusz Polski- treści i wieści od 3 stycznia 1661 AD


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

 
Pozdrawiamy
Zespół Salus feminis

Projekt Salus feminis
ul. Okopowa 56 lok. 214
01-042 Warszawa
tel. 512-606-520
www.salusfeminis.pl



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

środa, 30 października 2019

Petycja dotycząca połączeń kolejowych typu TERGV na północy kraju

Dotyczy: 
Petycja w sprawie połączeń regio kursujących z prędkością 200 km na godzinę na północy Polski

Do Ministra Infrastruktury

Szanowni Państwo,
Moją obserwacją jest brak szybkich połączeń kolejowych regionalnych na północy Polski z okolicznymi większymi miastami: Warszawą, Olsztynem, Gdańskiem, mimo że na północy kraju istnieje linia kolei dostosowywana aktualnie do 200 km/h.

Mam propozycje sieci połączeń kolei regio po linii kolei dostosowywanej do 200 km/h w woj. warmińsko-mazurskim, pomorskim, mazowieckim.

Podwyższenie rentowności połączeń regio

W wielu regionach kraju istnieją wysokorentowne połączenia regionalne korzystające z torowisk szybkiej kolei. Na przykład między Kielcami a Katowicami składy regionalne pędzą linią CMK. W moim województwie część połączeń regio do Poznania pędzi 160 km/h.

Obserwuję że tego typu szybkie połączenia regio- znakomicie "napełniają" pociągi. Szybka prędkość, rzędu 200 km/h, powoduje że podróżni wracają do połączeń regio. 

Połączenia te na części trasy pędzą poza Polską po 200 km/h lub 160 km/h w Polsce bez zatrzymań, a na części trasy obsługują mniejsze stacje i przystanki.

Na liniach TGV we Francji kursują pociągi regionalne oznaczone jako TERGV. Są to pociągi regionalne kursujące liniami dużych prędkości. Co Minister Infrastruktury sądzi o idei rozszerzenia obecnej oferty tych połączeń w Polsce i wprowadzenia dalszych takich połączeń w woj. warmińsko- mazurskim, mazowieckim, pomorskim?

TERGV- opis idei systemu transportu
 
Le transport express régional à grande vitesse, skróty to TERGV lub TER-GV. Jest to system transportu regionalnego na północy Francji w którym do obsługi regionu wykorzystuje się linie dużych prędkości. Prędkości maksymalne jakie osiągają składy regionalne to 300 km na godzinę. Pociągi obsługują sieć 8 dworców. Przewoźnikiem jest spółka państwowa SNCF Mobilités. 

Linie:
Lille-Europe – Arras (20 min) ;
Lille-Europe – Dunkerque (35 min) ;
Lille-Europe – Calais-Fréthun (30 min) – Calais-Ville (40 min) ;
Lille-Europe – Calais-Fréthun (30 min) – Boulogne-Ville (1 h) ;
Lille-Europe – Calais-Fréthun (30 min) – Boulogne-Ville (1 h) – Étaples - Le Touquet (1 h 20 min) – Rang-du-Fliers - Verton - Berck (1 h 30 min).

Pociągi TERGV do miasta Boulogne-Ville okazały się szczególnym sukcesem.

TER-GV, łączące skrót TER (francuski pociąg regionalny) i TGV (pociąg dużych prędkości), są regionalnymi TGV łączącymi względnie pobliskie miasta (w odległości 100-200 km) za pomocą dedykowanej linii dużych prędkości LGV Nord (Paryż- Lille-Calais). Do tej pory te pociągi działają tylko w regionie Nord-Pas-de-Calais.

W 2001 r. uruchomiono pierwsze trzy linie:

  1. Lille Europe - Dunkierka (30 min): pierwsza połowa podróży odbywa się na LGV Nord do rozjazdu w pobliżu Hazebrouck, po którym pociąg jedzie z mniejszą prędkością na konwencjonalnej linii do Dunkierki.
  2. Lille Europa - Calais Fréthun (30 min.) - Calais-Ville (35 min): Na północnym krańcu LGV Nord w Calais-Fréthun pociąg kontynuuje w kierunku stacji Calais-Ville. Na tej linii jeździ bardzo mało pociągów.
  3. Lille Europa - Calais Fréthun (30 min.) - Boulogne-Ville (55 min) - Étaples-Le Touquet - Gare de Rang-du-Fliers: Do roku 2010 linia kończyła się w Boulogne. [1] Ta linia biegnie teraz do Rang-du-Fliers-Verton. Na północnym krańcu LGV Nord w Calais-Fréthun, pociąg kontynuuje konwencjonalną linią z mniejszą prędkością w kierunku Boulogne, Étaples i Rang. Pasażerowie jadący do Calais-Ville mogą również skorzystać z tej linii, transfer z Calais-Fréthun do Calais-Ville za pomocą regularnych pociągów TER lub autobusów dostępnych w ciągu 30 minut od odjazdu / przyjazdu każdego pociągu. Niektóre pociągi raczej mają swój koniec w Boulogne lub Étaples.


Propozycja dla woj. warmińsko-mazurskiego, Mazowsza i Pomorza.

Proponuję aby eksperymentalnie w regionie postawiono na szybkie połączenia typu TERGV. Wszystkie połączenia liniami zelektryfikowanymi - poza późnowieczornymi, kursowałyby w tym systemie.  Konieczne jest wyposażenie taboru w ECTS i uruchomienie systemu ETCS poziomu co najmniej pierwszego.

Ruch regionalny dużych prędkości pędziłby 200 km/h (wzorem systemu TER200 lub Interloire) na trasie:

1. 200 km/h na odcinku z Iławy do Warszawy - zaś od Iławy do Olsztyna stawałby się pociągiem regio i obsługiwałby mniejsze stacje i przystanki, oraz  
2. pędziłby 200 km/h na trasie z Działdowa do Warszawy, i już wolniej - od Działdowa p. Nidzicę i Olsztynek do Olsztyna- obsługując mniejsze stacje i przystanki.

Proponuje się połączenia regio z Gdańska przez Olsztyn z prędkością 200 km/h na części trasy:
- ekspres regionalny Gdynia- Gdańsk- Elbląg- Morąg- Olsztyn (zm. kier.)- Olsztynek- Nidzica- Działdowo- Warszawa
- na południe: do Łodzi p. Tomaszów Maz., Idzikowice, tak aby Łódź uzyskała alternatywne poł. z Warszawą i Olsztynem,
- na południe, do Warszawy dwoma trasami
1. trasa 1. Warszawa- Olsztyn-Gdańsk przez Iławę i  Ostródę  do Olsztyna, potem przez Pasłęk, Morąg.
2. trasa 2: Warszawa- Olsztyn- Gdańsk p. Nidzicę, Olsztynek, zmiana kierunku w Osztyn Główny- potem przez Ostródę, Iławę (znów zm. kierunku)
Wszystkie te kursy możnaby także jako jedną z opcji- oferować z Olsztyna do stacji Korsze i odbywać je w relacji Korsze- Olsztyn -Warszawa, 
oraz Korsze- Olsztyn- Łódź

Cel: poniesienie rentowności

1. aby przejąć lukratywny i  rentowny dla przewoźnika potok pasażerski między Trójmiastem a Warszawą.  Jest możliwe połączenie regio Gdynia- Gdańsk- Warszawa ze zmianą kierunku z Olsztynie Gł. z czasem przejazdu 4 godz.- 4 godz. 20 minut, oferujące w tańszej taryfie regio-  przewozy regionalne na osi Gdynia- Gdańsk- Warszawa.

Jest to znaczny potok pasażerski który poprawi rentowność połączeń regionalnych na terenie województw na trasie, jednakże większość potoku byłaby w relacji Trójmiasto- Warszawa. Celem reformy jest wykorzystanie tego potoku celem zapełnienia miejsc w składach pociągów regio na terenie woj. warmińsko- mazurskiego gdzie napełnienoe jest najmniejsze. Większość składów byłaby przyspieszona, pomijałaby mniejsze stacje i pokonywała znaczne odcinki bez zatrzymań, by obsłużyć mniejsze przystanki tylko na jadnym z odcinków, w ten sposób osiągając atrakcyjny czas przejazdu.

2. aby przy okazji Olsztyn uzyskał bezpośrednie połączenia z pobliskimi dużymi miastami czy ze stolicami sąsiednich regionów. W tym celu Minister Infr. , UMWW-M i inne urzędy marszałkowskie zawarłyby stosowne porozumienia. Pociągi kursowałyby 3-4 razy dziennie w każdą stronę na każdej z kilku linii. Nabytoby tabor dostosowany do prędkości 200 km/h.

Proponowane połączenia:
  1. Warszawa- Działdowo- Nidzica- Olsztynek- Olsztyn Gł.- Morąg- Pasłęk- Elbląg - Gdańsk- Gdynia jako główna oś transportu regionalnego w regionie Mazur
  2. Warszawa-Iława- Ostróda- Olsztyn Gł.- Morąg- Pasłęk- Elbląg - Gdańsk jako uzupełniająca oś transportu regionalnego w regionie
  3. Olsztyn- Ostróda- Iława- Warszawa- Łódź (200 km/h na odcinku od Iławy do Warszawy)
  4. Olsztyn- Olsztynek- Nidzica- Działdowo- Warszawa (200 km/h na odcinku od Działdowa do Warszawy)
  5. Elbląg- Pasłęk- Morąg- Olsztyn (zmiana kierunku na dworcu głównym lub zachód-)- Nidzica- Działdowo- Warszawa (200 km/h na odcinku od Działdowa do Warszawy)
  6. Korsze-Olsztyn- Ostróda- Iława- Warszawa (200 km/h na odcinku od Iławy do Warszawy)
  7. Korsze-Olsztyn- Ostróda- Iława- Warszawa (bez zatrzymań, 120 km/h na trasie Olsztyn- Ostróda- Iława, wszystkie stacje i przystanki regio od Iławy do Mławy, 200 km/h na odcinku od Mławy do Warszawy)
Do PR wysłałem pytania:

Czy PR mogą - np. na zamówienie samorządów, zapewnić połączenia typu "POCIĄGI REGIONALNE PO LINII CMK". Pytałem jakie są szanse wprowadzenia połączeń regionalnych po linii CMK:
- relacji Częstochowa- Radom p. Idzikowice, Drzewice, Przysuchę
- relacji Katowice- Radom p. Idzikowice, Drzewice, Przysuchę
- relacji Warszawa- Częstochowa, obsługujące też mniejsze stacje na linii do Koniecpola- fragmencie trasy Warszawa- Częstochowa?
(..)
- relacji Gliwice- Warszawa także obsługując mniejsze stacje na terenie GOP

- jakie parametry musiałby mieć tabor by połączenia były zdolne wykorzystać parametry linii CMK?

Oto odpowiedzi:

Panie Adamie,

pragnę zwrócić uwagę, że połączenia Kraków - Warszawa czy Gliwice - Warszawa mają charakter międzywojewódzki, w związku z czym ich organizatorem jest Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa (nie samorządy). Resort transportu zleca obsługę takich tras PKP Intercity. Po Centralnej Magistrali Kolejowej mogą kursować także pociągi regionalne, ale zgodnie z regulaminem przydzielania tras pierwszeństwo przejazdu otrzymują pociągi szybsze. Pociągi wolniejsze muszą przepuszczać pociągi szybsze na stacjach pośrednich. 

Przykładem pociągów REGIO kursujący przez CMK są pociągi relacji Kielce - Katowice, które zamawiają i finansują samorządy województw świętokrzyskiego i śląskiego. Trasa ta obsługiwana jest przez nas nowoczesnymi pociągami z rodziny Impuls. Jeszcze w tym roku, chcąc wykorzystać parametry techniczne tych pojazdów i linii kolejowej, planujemy podnieść maksymalną prędkość pociągów na tej trasie do 160 km/h. 

Pozdrawiam, 

Michał Stilger
Przewozy Regionalne
Biuro Zarządu
Wydział ds. Komunikacji i Public Relations


--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej.


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

wtorek, 29 października 2019

Wspomnienie dni 26, 27 października 2019 r.

Wspomnienie dni 26, 27 października 2019 r.

1. Ze zdziwieniem przyglądałem się obecnej modzie na parku trampolin. Jakiś 11-to czy dwunastolatek miał już kolczyk w uchu. Nieco wcześniej widziałem lekko starszego nastolatka który miał pomalowane paznokcie lakierem na czarno. Rozmawiałem o tym z N. który właśnie wygrał mistrzostwa Polski w jakimś rodzaju akrobacji. Oboje się nieco dziwiliśmy modzie na czarne paznokcie u facetów. N. pytałem o jego opinie o współczesnej modzie bo nosi na twarzy modne japońskie maseczki czy ma rodzaj chest riga na klacie. Naśmiewaliśmy się z chest riga firmy Alyx który kosztuje 580 euro- jakieś 2400 złotych, co jest przesadą jak za męską torebkę na klatkę piersiową z modnym zapięciem spotykanym w rollercoasterach. N. pytałem o to ile ma par butów bo jego koledzy mają kosztujące 900 czy tysiąc dwieście złotych adidasy typu dżizi.  I to mają takie wersje kosztujące na ebeju po kilka tysięcy złotych. 

2. O jedenastej w nocy oczy mi się zamknęły, odmówiły posłuszeństwa mimo że byłem na imprezie. Na szczęście grano akurat jakąś muzę relaksacyjną i kazano czy też pozwolono kłaść się na ziemi. Nie dane mi było pospać. Najpierw kłuł mnie w bok kolega który się nudził i którego długim przekonywaniem wyciągnąłem na imprezę- na której właśnie zasypiałem zamiast zadbać by mój towarzysz się nie zanudził w nowym dlań miejscu. Później dano mi nieco spokoju bo byłem poduszką dla A. która się o mnie oparła. 

Po jakimś czasie A. próbowała przedstawić mnie swoim przyjaciółkom ale nie wdałem się w rozmowę. Doniesiono mi co swoim przyjaciółkom o mnie powiedziała- przypisała mi jakieś choroby, mówiąc o mnie że jestem autystą- bo oto bawię się na parku trampolin czy tańczę w miejscu gdzie oprócz mnie na taniec zdecydował się tylko jakiś bobas podskakujący przy rodzicach. To są wg niej symptomy choroby. Ja sam zaś jestem dumny z duszy dziecka które w sobie kultywuję. 

Nie wiedziałem co zrobić- dopiero po licznych dyskusjach z kolegami którzy wydawali swoje opinie na temat tego typu sytuacji, zdecydowanie poprosiłem A. byśmy sobie dali spokój z relacją na czas jakiś. 

Jej opinia że wymagam leczenia- wydała mi się dość nienawistna. Próbowałem dociec czy zrozumieć czemu oczernia mnie przed koleżankami - skoro byliśmy wówczas razem. Smutne to było i mnie po prostu przeraziło. Gdy z nią rozmawiałem po fakcie- tym razem miała już rozpoznane u mnie jeszcze inne schorzenie i zalecała mi podjęcie terapii. 

Mam się leczyć. To ostatnie jej słowa jakie pamiętam z naszego rozstania się. Rozpadu relacji którą kilkanaście razy próbowaliśmy naprawiać. Teraz pewna ostateczna granica została przekroczona. Coś we mnie pękło. Nie wiem czy moje uczucie wobec niej aby nie prysło na zawsze. Poczułem się bowiem jak ugodzony w plecy nożem. Obgadywany i poniżany przez osobę po której się tego nie spodziewałem. 

Twierdziła że tak powiedział jej S. z którym mieszkałem w jednym pokoju- i skoro on może mi tak mówić- to ona tylko jego diagnozę moich jednostek chorobowych powtarza. Ale S. może takie opinie o mnie wydawać- to prawo kogoś kto mieszkał ze mną w jednym pokoju, przecież nie jest moim bojfriendem i nie oczekuję od niego jakiegoś uczucia czy zbytniej troski o moje dobre imię. Ona- niby darząca mnie uczuciem i tworząca ze mną raczej wstępny i jeszcze płytki związek - w mojej opinii nie powinna rozgłaszać opinii które mnie poniżają. Na szczęście nie powiedziałem jej zbyt wiele o sobie bo pewno zarazby o wszystkim widziały jej koleżanki. Uff. 

Opowiadałem znajomym o kolejnym moim uczuciowym niepowodzeniu. J. z którą chodziłem na spacery niemal co wieczór- po kilku miesiącach nawet nie skojarzyła kim jestem gdy do niej zadzwoniłem. A teraz kolejna taka sytuacja...

Adam Fularz 








czwartek, 24 października 2019

List: Auchan rezygnuje ze sprzedaży żywych karpi [Informacja prasowa]


Redakcja serwisu otrzymała:
---------- Otrzymany list--------
Od: Anna Iżyńska <media na serw. otwarteklatki.pl>
Date: czw., 24 paź 2019 o 13:01
Subject: Auchan rezygnuje ze sprzedaży żywych karpi [Informacja prasowa]
To: <Adam.Fularz na wieczorna.pl>


Dzień dobry,

Sieć sklepów Auchan ogłosiła całkowite wycofanie ze sprzedaży żywych karpi. Decyzja obowiązywała będzie od tegorocznych świąt. Auchan stopniowo ograniczało sprzedaż żywego karpia – w zeszłym roku można było je kupić w już tylko w 11 sklepach sieci. 

Zachęcam do zapoznania się z zamieszczoną poniżej informacją prasową na ten temat.

W razie jakichkolwiek pytań pozostaję do dyspozycji.

Pozdrawiam,

Anna Iżyńska

---

Anna Iżyńska

Specjalistka ds. Komunikacji Stowarzyszenia Otwarte Klatki 

(..)

Warszawa, 22.10.2019


Auchan rezygnuje ze sprzedaży żywych karpi


Sieć sklepów Auchan ogłosiła całkowite wycofanie ze sprzedaży żywych karpi. Decyzja obowiązywała będzie od tegorocznych świąt. Auchan stopniowo ograniczało sprzedaż żywego karpia – w zeszłym roku można było je kupić w już tylko w 11 sklepach sieci. 


Decyzja Auchan to wynik rozmów z polskimi organizacjami prozwierzęcymi, takimi jak Stowarzyszenie Otwarte Klatki, Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!, Fundacja Alberta Schweitzera i Compassion Polska.


– To bardzo ważna zmiana w kierunku poprawy dobrostanu zwierząt. Sprzedaż żywych ryb wiąże się z ich ogromnym cierpieniem na każdym etapie: odławiania, sortowania, transportu i sprzedaży – mówi Maria Madej ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki Mamy nadzieję, że kolejne sieci sklepów zdecydują się na ten etyczny krok, zwłaszcza że tego właśnie oczekuje coraz większa grupa konsumentów – dodaje.


Według badań CBOS z marca 2018 roku aż 86% Polaków popiera zakaz transportu żywych ryb bez dostatecznej ilości wody umożliwiającej oddychanie. Wpływ na rosnącą świadomość społeczeństwa mają akcje informacyjne obrońców zwierząt i publikowane przez nich materiały wideo pokazujące, jak wygląda proces pozyskiwania żywego karpia. Również według rekomendacji Głównego Inspektoratu Weterynarii sprzedaż żywych ryb bez ich wcześniejszego uboju powinna być traktowana jako ostateczność.


W sprawie dotyczącej sprzedaży żywych karpi, w której reprezentowałam Fundację Noga w Łapę, Sąd Najwyższy orzekł, że fakt, iż karp wytrzymuje bez wody, nie oznacza, że w tym czasie nie cierpi – mówi Karolina Kuszlewicz, prawniczka i autorka bloga "W imieniu zwierząt" – Również samo utrzymywanie karpia w nienaturalnej pozycji ciała, w nadmiernej ciasnocie wprost narusza ustawę o ochronie zwierząt. Cieszymy się, że kolejne sieci sklepów rezygnują ze sprzedaży żywych ryb w trosce o swoje standardy etyczne i odpowiedzialność społeczną – dodaje.


Sieciami, w których nie kupimy żywych karpi są Lidl, Biedronka, Bi1 i Tesco – teraz dołączyło do nich także Auchan. 


###


KONTAKT DLA MEDIÓW

 

Anna Iżyńska

Specjalistka ds. Komunikacji

Tel: +48 694 335 195

 


Zdjęcia: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/albums/72157701499956542 


Partnerem Monitorującym Media Stowarzyszenia jest   



Otwarte Klatk| Open Cages
(..)


--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

POLISH NEWS AGENCY POLISHNEWS.PL
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf

Neue Zürcher Zeitung o rocznicy "Czarnego Czwartku"

Neue Zürcher Zeitung opisuje dzisiaj rocznicę 90 laty od początku poprzedniego kryzysu. „Czarny czwartek" 24 października 1929 r. dokładnie 90 lat temu, zapoczątkował krach na giełdzie w Stanach Zjednoczonych, który zakończył się wielkim kryzysem. 

W wywiadzie dla NZZ historyk ekonomii Tobias Straumann przygląda się podobieństwom między latami 20-tymi XX wieku a czasem obecnym.

opr. Adam Fularz 
na podstawie porannej lektury dzisiejszej Neue Zürcher Zeitung

środa, 23 października 2019

List do redako: Aktywista brutalnie pobity młotkami

Redakcja serwisu otrzymała list:

---------- Forwarded message ----------
From: Aleksandra Zielińska / Amnesty International Polska) <aleksandra na serw. amnesty.org.pl>
Date: Wednesday, October 23, 2019
Subject: Aktywista brutalnie pobity młotkami
To: Adeam Fularz <phooli na serw. gmail.com>


Uwaga akcja!
credit: Jimmy Lam @everydayaphoto

Aktywista brutalnie pobity młotkami

Mam na imię Aleksandra i jestem Koordynatorką reagowania kryzysowego w Amnesty International. Reagowanie na kryzysy praw człowieka to jedno z najważniejszych działań podejmowanych przez naszą organizację. W ostatnim czasie działamy w obronie mieszkańców Hongkongu, gdzie działania władz naruszają międzynarodowe prawo i standardy praw człowieka.

Nasi badacze udokumentowali nieuzasadnione i nadmierne użycie siły przez policjantów wobec, w przeważającej mierze, pokojowych demonstrantów, a także arbitralne aresztowania i akty odwetowe wobec aresztowanych. Jedną z demonstrujących osób jest Jimmy Sham, brutalnie zaatakowany przez zamaskowanych sprawców, którego historię chcę Wam opowiedzieć.

Jimmy jest znanym aktywistą i przewodniczącym Frontu Praw Człowieka w Hongkongu. 16 października, w drodze na spotkanie w dzielnicy Mong Kok, został brutalnie pobity żelaznymi młotkami przez grupę zamaskowanych mężczyzn. W ciężkim stanie trafił do szpitala. To już drugi atak na niego w ciągu ostatniego miesiąca.

Jimmy Sham oraz pozostali mieszkańcy Hongkongu mierzą się z ciągłym zagrożeniem ich prawa do pokojowych zgromadzeń i wolności wypowiedzi, a przemoc ze strony policji pozostaje bezkarna. Dlatego wzywamy władze do ochrony mieszkańców Hongkongu - prosimy Cię o dołączenie do naszego apelu (...)

Wg A. Zielinska 




List do redakcji: Bayer-Monsanto żąda uchylenia zakazu

List do redakcji:

---------- List z organizacji wemove.eu ---------
From: Marta Tycner | WeMove.EU
Date: Mon, Oct 21, 2019 at 10:43 AM
Subject: Bayer-Monsanto żąda uchylenia zakazu
To: Adam Fularz 


Austria może zakazać stosowania glifosatu, jako pierwsza w UE. Ale takiemu zakazowi sprzeciwia się koncern Bayer-Monsanto. Niech Komisja Europejska wesprze austriacki parlament!
 ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ &zwnj ; ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌  ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ 

Austria może stać się pierwszym krajem w UE, który zakaże stosowania glifosatu. Byłby to milowy krok na drodze do zakazania tego pestycydu w całej Unii. Jednak koncern Bayer-Monsanto stara się nakłonić Unię, by uchyliła austriacki zakaz. Zaapelujmy do Komisji Europejskiej: niech uszanuje prawo krajów członkowskich do zakazywania szkodliwych pestycydów.(..)

Cześć Adam,

społeczność WeMove Europe walczy o wprowadzenie zakazu stosowania toksycznego pestycydu, glifosatu, od samego początku swojego istnienia. Właśnie teraz nastąpił przełom: po głosowaniu w parlamencie Austria, jako pierwszy kraj w Unii, postanowiła zakazać tego toksycznego pestycydu [1].

Teraz jednak firmy takie jak Bayer-Monsanto próbują nakłonić Komisję Europejską, by uchyliła austriacki zakaz. Nikt z nas w pojedynkę nie ma wpływów, które pozwoliłyby się przeciwstawić biznesowym gigantom. Tylko razem możemy ich pokonać. Jeśli wystarczająco wiele osób zażąda, by Unia utrzymała w mocy austriackie prawo, podobny zakaz mogą wprowadzić parlamenty wielu innych krajów. Dzięki temu znajdziemy się znacznie bliżej celu: bezpiecznej żywności i Europy wolnej od glifosatu.

(..)

Komisja i Unia Europejska muszą podjąć decyzję do 29 listopada.

Nic więc dziwnego, że Bayer-Monsanto już teraz protestuje i twierdzi, że austriacki zakaz narusza unijne procedury [2]. Korporacje interesuje tylko zysk – a nie nasze bezpieczeństwo.

W 2017 r. Komisja Europejska zapewniła, że każdy kraj członkowski ma prawo wprowadzić własny zakaz stosowania glifosatu. Był to argument za przedłużeniem europejskiej licencji na ten środek [3]. Nie możemy pozwolić, by Bayer-Monsanto lobbingiem odwrócił decyzję austriackiego parlamentu. Wystarczy, że przypomnimy Komisji Europejskiej jej własne słowa!(..)

Z koncernami takimi jak Bayer-Monsanto walczymy od lat. Wspólnymi siłami osiągnęliśmy już bardzo wiele. W 2017 roku, dzięki kampanii prowadzonej wspólnie z innymi organizacjami pozarządowymi, Unia przedłużyła zezwolenie na stosowanie glifosatu jedynie na 5 lat – zamiast na 15, jak się tego domagali producenci [4]. Uruchomiliśmy wtedy Europejską Inicjatywę Obywatelską (ECI), która zebrała ponad milion podpisów za zakazem glifosatu. W odpowiedzi na tę inicjatywę Unia zmieniła prawo: wyniki badań nad bezpieczeństwem żywności, wcześniej utajniane, muszą być dostępne publicznie [5]!

Teraz, gdy możemy zapoznać się z tymi badaniami, wreszcie będziemy mogli skutecznie przeciwstawić się koncernom takim jak Bayer-Monsanto – na przykład kiedy Unia będzie ponownie zatwierdzać glifosat czyi inne niebezpieczne substancje. Austriacka decyzja – jeśli zostanie potwierdzona – daje nam szansę, aby masowo naciskać na wprowadzenie unijnego zakazu glifosatu JUŻ TERAZ, bez czekania, aż wygaśnie jego obecna licencja.(..)

Nieraz już udowodniliśmy, że obywatelski ruch może przezwyciężyć lobby wielkiego biznesu. Austriacki zakaz może stać się przełomem i popchnąć inne kraje Europy do wykreślenia glifosatu z łańcucha produkcji żywności. Wezwijmy Komisję, by oparła się naciskom lobbystów Bayer-Monsanto i uszanowała prawo krajów członkowskich do zakazywania pestycydów na swoim terytorium.

Zdeterminowani,
Marta (Warszawa), Virginia (Madryt), Alexandre (Marsylia) i cały zespół WeMove Europe

P.S. W Stanach Zjednoczonych osoby chore na raka wytoczyły kilka procesów koncernowi Bayer-Monsanto. Sądy stanęły po stronie skarżących, a w rezultacie wartość giełdowa koncernu spadła o kilka miliardów dolarów [6]. W tej chwili ponad 13 tysięcy osób skarży koncern o to, że ich produkt powoduje raka. Dopilnujmy, by Unia Europejska zadbała o nasze bezpieczeństwo i utrzymała w mocy zakaz glifosatu w Austrii.

 

Przypisy:
[1] https://www.euractiv.pl/section/rolnictwowpr/news/austria-jako-pierwsza-w-ue-zakazuje-glifosatu/
[2] https://www.wsj.com/articles/austrian-herbicide-ban-adds-to-problems-for-roundup-owner-bayer-11562087770
[3] https://ec.europa.eu/germany/news/hintergrund-fragen-und-antworten-zu-einer-m%C3%B6glichen-neuzulassung-von-glyphosat_de (w jęz. niemieckim)
[4] https://www.euractiv.pl/section/rolnictwowpr/news/glifosat-dopuszczony-rynek-ue-kolejne-5/
[5] https://europa.eu/rapid/press-release_IP-17-5191_pl.htm
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-8-2018-0489_PL.html
[6] http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C30602%2Cusa-monsanto-ma-zaplacic-289-mln-dol-ogrodnikowi-choremu-na-raka.html

 

WeMove.EU to ruch społeczny, łączący ludzi z różnych państw i środowisk, których wspólnym celem jest budowanie lepszej Europy. Chcemy demokratycznej Unii Europejskiej współtworzonej przez jej obywatelki i obywateli, w której szanuje się zasady sprawiedliwości społeczno-ekonomicznej i chroni środowisko naturalne. (..)


poniedziałek, 21 października 2019

Poznań Game Arena- zdjęcie tygodnia Polish News Agency

Na zdjęciu dzieci okupują kosztujący 80 tysięcy PLN fotel gamerski przeznaczony do gry na komputerze. W ubiegły weekend w Poznaniu miał miejsce Poznań Game Arena.

Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji naocznej

piątek, 18 października 2019

Komentarz redakcji Polish News Agency odnośnie rozjechania 11-miesięcznego dziecka busem w Szprotawie

Polish News Agency polishnews.pl
Poznań 18.X.2019


Jak donosi  witryna polsatnews.pl w tekście "Wstrząsające nagranie..", 11-letni maluch został rozjechany busem na parkingu w Szprotawie. To jeden z tysięcy takich przypadków na parkingach- jak wnioskuję z obserwacji zdarzeń na parkingach. W Zielonej Górze na parkingach przy Focus Park podobne problemy rozwiązuje się bójkami. Ludzie też biją się o miejsca parkingowe zaś władze miasta Zielona Góra wraz z PKP zlikwidowały linię kolei - co prawda bocznicy kolejowej- która tutaj prowadziła.

W Polsce wg tego co pamiętam- brak jest ograniczenia prędkości na parkingach i ich sieci drogowej. Można jechać nawet 50 km/h. Tymczasem dzieci są za małe by je było w ogóle widać. Piesi nie mają pierwszeństwa na parkingach. Według koncepcji prawnej posłów- piesi targają się na jezdnie i co chwilę w redakcjach mediów policja donosi o kolejnych wtargnięciach o nierzadko śmiertelnym finale. 

Rzekomo w Polsce rocznie ginie 800 pieszych zwykle targając się na samochody na drogach choć rząd nie odpowiada na pytania prasowe redakcji- czy istotnie jest to 800 osób? Czy po tym incydencie w Szprotawie ktoś z rządu zaplanuje jakieś zmiany w przepisach? Obecny minister nawet nie odpowiada na pytania prasoweredakcji w tych sprawach. Widocznie nie jeździ transportem zbiorowym czy nie chodzi pieszo- przecież wg swojego prawa gdyby chciał przejść przez jezdnię- to prawnie targałby się pod - częsty obecnie sznur samochodów. Przynajmniej to się można dowiedzieć od jego sąsiadów. MSWiA też ma problem z odpowiedziami na tego typu pytania prasowe redakcji.

Proponuję jako ekonomista transportu by wprowadzić rozwiązania z RFN czyli za przekroczenie prędkości o 30 km (a nie o 50 km jak obecnie) odbieranoby prawo jazdy. 

Wzorem Finlandii za nie zatrzymanie się przed przejściem gdzie przechodzi pieszy- automatycznie odbieranoby prawo jazdy. W Polsce jest bardzo niebezpieczne by przejść przez jezdnię na parkingu ponieważ kierowcy często nie zatrzymują się jak się chce przejść pieszo przez przejście dla pieszych idąc do samochodu czy w ogóle przechodząc do centrum handlowego. 

Potem można co najwyżej gonić taką osobę pieszo biegnąc za jej autem po parkingu- bo przecież bezpieczeństwo w Polsce należy sobie samemu wywalczyć- ostatnio pod centrum handlowym Auchan w Zielonej Górze biegłem za kierowcą busa- który prawie zrobił mi to samo co się stało z tą dziewczynką. 

Mi tak samo niedawno zajechano drogę pod Centrum handlowym Auchan w Zielonej Górze. Ale według polskiego prawa czyli polskich posłów z Sejmu przy ulicy Wiejskiej w Warszawie- to ja mam przepuścić samochód nawet jeśli wchodzę na przejście dla pieszych. Przy wejściu na przejście dla pieszych- wg polskich przepisów prawa ja nie mam pierwszeństwa. Przecież nawet na parkingu i nawet na początku przejścia dla pieszych nie ma się jako pieszy pierwszeństwa- to jadący samochód ma pierwszeństwo. Wg polskich posłów- można takie osoby przejechać bo wtargęły np. na przejście dla pieszych.

Miesięcznie kilka razy ktoś na mnie wymusza pierwszeństwo samochodem gdy próbuję przejść przez pasy. Po stronie niemieckiej tego nie ma bo przepisy o ruchu drogowym są inne niż w Polsce.   Nie rozumiem dlaczego w Polsce posłowie Sejmu RP zadecydowali aby poprzez odmienne przepisy uśmiercać rocznie kilkaset osób. Przecież to kosztuje- wg unijnej metodologii jest to ok. miliarda złotych strat rocznie. Wraz ze śmiercią ofiar kurczy się polskie PKB.

Polscy posłowie ustalili te przepisy prawa o ruchu drogowym pod siebie, by nie mieć samemu problemów prawnych gdy potrącą pieszego. To posłowie Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej chcą by im ustepowano gdy jadą przez przejście dla pieszych nawet na parkingu. 

Opr. Adam Fularz na podstawie polsatnews.pl


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

środa, 16 października 2019

Wspomnienie o "Igrzyskach Wolności 2019"

Oto moje wspomnienie po "Igrzyskach Wolności" w roku 2019 w Łodzi.

Gdzieś na jakimś panelu dyskusyjnym trwała rozmowa -  z udziałem jakiejś pani z koncernu Google, oraz takiej pani ambasador czegośtam- ci ludzie chcieli cenzurować sieć Internet arbitralnie ustalając- co jest prawdą, a co fejkiem, więc zgłosiłem się do zadawania pytań. 

Zacytowałem epistemologa Karla Poppera wg mojego własnego tłumaczenia jego tekstu:

"Karl Popper, filozof nauki, przedstawił w książce "Logika odkrycia naukowego" kluczową we współczesnej filozofii nauki metodę falsyfikacji. (..)

Według Poppera, nauka nie spoczywa na twardych fundamentach. Ogólna struktura teorii naukowych wznosi się, jak gdyby była ponad bagnem. Jest jak budynek zbudowany na palach. Te pale są wbijane od góry w bagno, ale nie docierają do żadnej naturalnej ani zadanej bazy. Jeśli przestajemy wbijać te pale głębiej, to nie jest to spowodowane tym że dotarliśmy do dna. Po prostu przestajemy jeśli jesteśmy zadowoleni tym że pale są wystarczająco stabilne by utrzymać daną strukturę, przynajmniej w danym okresie. "


Tak jak pamiętałem, tłumaczyłem te pale wbite w bagno niewiedzy osobom na podium, które IMHO się myliły. Wyjaśniałem że te teorie stanowiące główne pale wbite w bagno niewiedzy- już one same mogą być intelektualnie spróchniałe. Tłumaczyłem że przecież te pale nie wbija się do jakiegoś trwałego fundamentu, że ta nauka nań zbudowana- nie ma żadnego twardego oparcia.

W odpowiedzi usłyszałem że "relatywizuję prawdę", i że to jest przerażające- przerażające było według nich to że wg mnie tej "prawdy" tak naprawdę nie ma... Ci ludzie byli przerażeni postnowoczesnością, postmodernizmem.

Wczoraj czytałem w czasopiśmie "Odra" że prawda jest jak widnokrąg- gdy się nam wydaje że się doń zbliżamy, oto ukazuje się tylko dalszy i dalszy horyzont..

Pamiętam że zebranym w panelu osobom chcącym cenzury Internetu tłumaczyłem że próbują wprowadzić nowy zamordyzm, nowy totalitaryzm- bo była mowa o kasowaniu fejknjusów. Osoby w panelu prezentowały pogląd IMHO zamordystyczny, totalitarny.

Nie wiem, moje wrażenie czy też wspomnienie o Igrzyskach Wolności jest dość dziwne, właśnie przez ową dyskusję. Mam wrażenie że nie chcąc cenzury w sieci Internet- byłem sam jeden z tym poglądem- w ostentacyjnej mniejszości.

Adam Fularz

--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

POLISH NEWS AGENCY POLISHNEWS.PL
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf



--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Depesza prasowa: Przeciwko wyborom. Agrument za demokracją.

Depesza prasowa Polish News Agency polishnews.pl

Zielona Góra dnia 16.10.2019

David Van Reybrouck w książce "Przeciwko wyborom. Agrument za demokracją." (ang. Against Elections: The Case for Democracy") postuluje zniesienie wyborów i przywrócenie dawnego ustroju demokracji. 

Czy aby na pewno podstawą demokracji są wybory? Tak może się wydawać osobie wprowadzonej w błąd. David Van Reybrouck pisze o "Syndromie Zmęczenia Demokracją" jakby był lekarzem stawiającym diagnozę. Jego książka dzieli się na rozdziały: "Diagnozę", "Patogenezę", "Lekarstwo".

W Polsce idea demokracji jest w zasadzie nieznana. Gdy opowiadam czasem o demokracji i procedurze "sortition"-  stosowanej jeszcze w średniowiecznej Florencji czy Wenecji- mojej opowieści towarzyszą jęki zaskoczenia ze strony słuchaczy. 

Powody tej nieznajomości to liczne błędy w tłumaczeniach dokumentacji procesu demokratycznego na język polski i kompletny brak zrozumienia idei demokracji w Polsce. Ludność nie wie że demokracja ongiś polegała na losowaniu całej obsady instytucji rządowych danego polis za pomocą maszyny randomizująco-losującej. Do dzisiaj te maszyny o nazwie "kleroterion" stoją w muzeach. Tylko stratega wojskowego- nie losowano. Wyboru osoby odpowiadającej za sprawy wojskowe nie pozostawiano drodze losowania.

Gdy kiedyś  w Warszawie mówiłem o istocie demokracji, to pamiętam do dzisiaj jak szef partii demokratycznej mającej dokładnie to słowo "demokracja" w nazwie, żachnął się z wyrzutem że postuluję ludowładztwo (sic!). 

Pamiętam jak próbowałem znaleźć polskie tłumaczenie terminu "checks-and-balances", czyli słowa kluczowego dla zrozumienia wnętrza i istoty demokracji. Otóż- polskie tłumaczenie tego terminu było błędne. Ktoś to błędnie przetłumaczył....jako "mechanizm demokratyczny". 

Na podstawie:
Oraz
Oraz



--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf




--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

wtorek, 15 października 2019

List do redakcji w sprawie zmian klimatu: Bombardowani kłamstwami

Redakcja serwisu otrzymała:
---------- Wiadomośc otrzymana ---------
Od: Marigona Uka - Avaaz <avaaz na serw. avaaz.org>
Date: wt., 15 paź 2019 o 11:59
Subject: [wydawnictwo:23110] Bombardowani kłamstwami
To: wydawnictwo na wieczorna.pl 


Zaangażuj się teraz!
Przyjaciele i Przyjaciółki!

Te odważne dziewczyny i chłopcy walczą o naszą planetę. A potem są atakowani!

Ostatnie śledztwo pokazuje, jak sieci negacjonistów klimatycznych i ekstremistów rozprzestrzeniają oszczerstwa o młodzieży, która zainspirowała miliony z nas do wyjścia na ulicę.

Od insynuacji, że są „marionetkami" w rękach miliarderów, po twierdzenia, że „wyprano im mózgi" albo że zostali „wykorzystani" – wszyscy jesteśmy bombardowani kłamstwami o tej wspaniałej młodzieży. To tylko jeden z wielu przykładów, jak ekstremiści oplatają świat pajęczyną dezinformacji i próbują zagłuszyć tych, którzy nazywają kryzys klimatyczny po imieniu.

Ale mamy na nich prosty i skuteczny sposób.

Niewielki zespół śledczy stworzony przez Avaaz wykrył w Europie sieci dezinformacji, które miały 3 MILIARDY wyświetleń rocznie. Przekazaliśmy nasze odkrycie mediom i zgłosiliśmy je Facebookowi, który w ciągu tygodnia zlikwidował kilka takich sieci. Wtedy chodziło o sześć krajów w Europie – teraz musimy rozciągnąć naszą akcję na cały świat!

Jeśli wszyscy dorzucą teraz po kilka złotych, będziemy mogli prześwietlić największe sieci dezinformacji, które kłamią o wszystkim – od zmiany klimatu po kwestię uchodźców. Nasz ruch jest jedną z największych sił w walce z tą toksyczną propagandą. Jeśli zbierzemy wystarczającą kwotę, będziemy mogli powiększyć nasz zespół i natychmiast ruszyć do pracy.

Nasza Ziemia dotarła do krańca swojej wytrzymałości. Na całym świecie ludzie organizują się, by ją ratować. Ale te wysiłki spełzną na niczym, jeśli podzielą nas manipulacje ekstremistów. Dorzuć się teraz i zróbmy wszystko, co w naszej mocy, by zatamować potok kłamstw o obrońcach planety: (...)

Na platformach typu Facebook, Youtube i WhatsApp fałszywe newsy docierają do milionów osób od Brazylii po Filipiny, od USA po Polskę. Najlepszy sposób, by to powstrzymać, to rozerwać tę pajęczynę kłamstw: zdemaskować olbrzymie sieci dezinformacji i doprowadzić do ich zamknięcia.

Ostatnie ataki na ruch klimatyczny i naukę wyglądają jak wzięte wprost z podręcznika propagandy. 97% klimatologów uważa, że zmiana klimatu rzeczywiście następuje i jest skutkiem działań człowieka. Jednak trole manipulują faktami i obrzucają błotem tych, którzy mówią prawdę. Jeśli mamy przetrwać ten kryzys, nie możemy pozwolić, by nasze społeczeństwa uwierzyły w te kłamstwa.

Nie chodzi jedynie o klimat. Nasze śledztwo w Europie wykazało, że propagandowe sieci kłamią niemal na każdy temat, który może wywołać kontrowersje i zwrócić ludzi przeciwko sobie. Wiemy, jak zwalczać to zagrożenie – ale musimy działać szybko i zdecydowanie. Oto co będziemy mogli zrobić, jeśli zbierzemy wystarczające środki:
  • Rozszerzymy nasz zespół śledczy, by mógł likwidować sieci troli i szkolić innych w wykrywaniu i zgłaszaniu dezinformacji.
  • Rozpoczniemy śledztwa na całym świecie, by chronić planetę i demokrację.
  • Będziemy naciskać na właścicieli mediów społecznościowych, by zajęli się tym problemem, a do władz będziemy apelować o zmianę prawa.
  • Stworzymy globalny zespół rzeczników, który będzie publikował raporty o wynikach naszej pracy i nagłaśniał je w mediach, by ostrzegać opinię publiczną.
Ocalenie życia na Ziemi wymaga wspólnego, solidarnego działania, a ataki na prawdę próbują zasiać między nami niezgodę. Dezinformacja uderza w obrońców planety, a jeśli udaremni ich starania, narazi nas wszystkich na jeszcze większe niebezpieczeństwo. Dorzuć się teraz pomóż walczyć o przyszłość naszych dzieci: (..)

Społeczność Avaaz zrobiła już dużo dla ochrony wszystkich form życia na Ziemi. Kupiliśmy i objęliśmy ścisłą ochroną kilkadziesiąt tysięcy hektarów siedlisk dzikich zwierząt. Przekonywaliśmy polityków do podpisania paryskiego porozumienia klimatycznego i udzieliliśmy pomocy rdzennej ludności walczącej o prawo do swojej ziemi. Dziś nasze zadanie jest inne – ocalić demokrację i planetę przed zmasowanym atakiem kłamstwa i manipulacji.

Z nadzieją, zapałem i determinacją,
Marigona, Bert, Sofia, Christoph, Camille, Francesco i Flora wraz z całym zespołem Avaaz

P.S. To może być Twoja pierwsza darowizna dla naszego ruchu – ale za to jak cenna! Czy wiesz, że Avaaz działa wyłącznie dzięki drobnym darowiznom od osób takich jak Ty? Nie przyjmujemy pieniędzy od nikogo innego, dlatego jesteśmy niezależni, elastyczni i skuteczni. Już ponad milion osób przekazało darowizny, by Avaaz mógł zmieniać świat na lepsze. Dołącz do nich!

Dowiedz się więcej (w języku angielskim):

Media Matters: Histeryczny atak prawicy po strajkach klimatycznych
https://www.mediamatters.org/dinesh-dsouza/right-wing-media-launch-unhinged-attacks-greta-thunberg

France 24: Media poświęcają więcej uwagi negacjonistom klimatycznym niż naukowcom
https://www.france24.com/en/20190813-climate-deniers-get-more-media-play-than-scientists-study

Guardian: Nienawiść skrajnej prawicy „dociera do milionów odbiorców w Europie"
https://www.theguardian.com/world/2019/may/22/far-right-facebook-groups-spreading-hate-to-millions-in-europe

CNN: Bezprecedensowy raport ostrzega – do roku 2100 poziom mórz będzie rósł szybciej niż przewidywano
https://edition.cnn.com/2019/09/25/world/un-ipcc-report-oceans-and-ice-climate-change/index.html

(...)

Merkuriusz Polski- treści i wieści od 3 stycznia 1661 AD


--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

POLISH NEWS AGENCY POLISHNEWS.PL
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf