Czy losowania sędziego w sprawie Krystyny Pawłowicz były oszukane? Prawdopodobnie tak- szansa że było matactwo, jest równa 0.9843, jeśli nie więcej. Dziwi też fakt że ostatnią ze spraw przeniesiono ze Szczecina do Warszawy.
Opr. Adam Fularz na podstawie pobieżnych obliczeń statystycznych, założono szansę 1 do 4 w każdym osobnym losowaniu.
--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency
polishnews.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz