W nocy wiele osób się zgubiło na gigantycznych polach namiotowych. Użytkownicy narkotyków bezradnie błąkali się szukając swych namiotów - a wiele z nich było bardzo podobnych lub wręcz tych samych. Mój kolega sądził że znalazł swój namiot ale dopiero w środku znalazł inny komplet wyposażenia. Inny mój kolega zgubił się i dzwonił do mnie o wpół do czwartej rano, pisząc: "nie mogę znaleźć namiotu. (..) Wołam cię. Słyszysz? "
Opr. Adam Fularz na podstawie obserwacji naocznej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz